Sypialnia Vondysów .

Dul

- Wiem .. ale wytrzymaj jeszcze dzisiaj . Jutro z samego rana pójdziemy do tego lekarza , przebada Cię i tego samego dnia polecimy do Los Anegeles , a potem weźmiemy ślub .. - uśmiechnęła się xd .

Ucker

uśmiechnął się lekko ... - skoro tak mówisz ... to dobrze ... - przytulił się do niej jak małe bebe . xd

Dul

Dulce zaś go przytuliła xd . - Tak będzie najlepiej .. - westchnęła , kiwając lekko główką . - Nie dostaniesz zawału , jak Ci powiem kto Cię operował ? .. xd . - spytała po chwili , patrząc na chłopaka kątem oka xd .

Ucker

- możliwe , że dostane ... nie mówi mi że ten śmiec tutaj przyleciał xd ? - mruknął xd

Dul

- Nie .. nie on .. - westchnęła , kiwając lekko główką . - Jego starszy brat xd . - mruknęła , patrząc na chłopaka . - Ale widzisz .. uratował Ci przynajmniej to , na czym Ci najbardziej zależało .. xd . - stwierdziła .

Ucker

- a no widzisz ... to dlatego mnie tak boli ... pewnie się zmówili - mruknął xd

Dul

- Nie żartuj ... nie zmawiali się ... a Ricardo chciał Ci pomóc .. - westchnęła , kiwając główką . - Gdyby nie jego brat , mógłbyś czegoś nie mieć .. xd . - stwierdziła xd .

Ucker

- jak bym tego nie miał , to bym nie żył ... proste - mruknął xd

Dul

- Nawet tak nie mów .. ja nie mogę mieć dzieci , ale jakoś żyję .. - westchnęła , kiwając główką . W sumie ona za jakiś czas te dzieci mieć będzie mogła , a jakby Uckerowi TO ucięli , to już na amen .. xd .

Ucker

- Dul ? porównujesz brak sama wiesz czego , do tego że nie możesz miec dzieci ... to całkowicie co innego ... - westchnąl .

Dul

- Wiem , że co innego ... ale dla mnie wtedy to było podobne uczucie do tego , co czujesz teraz ty . - stwierdziła , patrząc na chłopaka .. xd .

Ucker

- Możliwe ... ale jak bym nie miał już ... sama wiesz czego , na pewno byś mnie zostawiła ... prędzej czy później . - westchnął , patrząc na ścianę .

/ spadam , bajj ;**

Dul

- Nie gadaj bzdur .. - westchnęła , głaszcząc go po policzku . - Byłabym z tobą nie ważne czy byś to miał , czy też nie . - stwierdziła , kiwając lekko główką . - Mówiłam Ci już , że jestem z tobą z miłości i dlatego jaki jesteś , a nie tego co masz , bądź nie .. - westchnęła ponownie , patrząc na chłopaka ..

/ Baii ;** .

Ucker

- no tak ... ale ... przecież byś mogła tęsknic za sama wiesz czym . - westchnął xd

Dul

- Może i bym tęskniła , ale nie dlatego z tobą jestem . - westchnęła . - Najważniejsze jest jednak to , że masz wszystko na swoim miejscu , a za jakiś czas całkiem Cię boleć przestanie ... wtedy wszystko nadrobimy ... - stwierdziła , kiwając główką .