Sypialnia Vondysów .

Dul

- Nie .. ty spałeś to śpij xd . - stwierdziła , uśmiechając się lekko xd . - Pójdę sama xd . - westchnęła , kiwając główką .

Ucker

- Myszko ... - jęknął , po czym wstał . Po chwili zaś syknął , bo coś gdzieś go zabolało

.

Dul

- Pójdę sama .. poradzę sobie xd . - stwierdziła , ubierając na siebie jakiś szlafrok czy coś .. xd . - Co jest ? xd . - spytała , patrząc na niego .

Ucker

- n ... nic,nic ... - skłamał , kładąc się spowrotem .

/ Ej Laughing

? I on przez to , będzie chciał się powiesic , czy ucieknie czy jak Laughing

?

Dul

- Kotek .. - mruknęła , siadając obok niego . - Mnie nie okłamiesz .. nawet gdybyś bardzo , bardzo chciał xd . - stwierdziła , kiwając lekko główką .

/ A .. jak chcesz Laughing

. Jak się powiesić będzie chciał to go Dula uratuje , a jak ucieknie to i tak Dulce go znajdzie

. Ty wybierz .. Laughing

.

Ucker

- nie ważne ... nie przejmuj się ... idź się wykąpac ... - kiwnął głową xd .

/ W sumie i racja Laughing

. No to przed operacja się powiesi , bo stwierdzi że go Dula i tak chcec nie będzie chciała Laughing

.

Dul

- Pójdę , jak powiesz o co chodzi . Sam kiedyś powiedziałeś , że ludzie bez powodu nie syczą , więc musi Cię coś boleć xd .. - stwierdziła , kiwając lekko główką .

/ Okej .. ale ma nie umierać

. A Dula by go chciała nawet jakby mu to cudo ucięli Laughing

.

Ucker

- głowa mnie boli - skłamał , patrząc na nią xd .

/ Aaa ... no chyba że tak

. Ale lepiej będzie , jak mu nie utnął

.
Spadam , bd/p ; ) Bajj ;**

Dul

- Biedactwo moje .. - westchnęła , po czym go w tą główkę pocałowała xd . - Jak nie przejdzie weź jakąś tabletkę czy coś .. - dodała , patrząc na niego xd .

/ No właśnie .. nie uśmiercaj go

. Tak .. lepiej żeby mu nie ucinali .. Laughing

.
Okej , baii ;** .

Ucker

- yhym ... - westchnął , kiwając głową xd .

Ok , postaram się

. Jak go bd chciała kiedokolwiek uśmiercic - powiem Ci tydzień przed - będziesz musiała się przygotowac psychicznie,fizycznie,emocjonalnie i kupic chusteczki Laughing

.

Dul

Dziewczyna westchnęła tylko , po czym wzięła te ubrania , które przygotowała wcześniej , po czym poszła do łazienki , gdzie się kąpać zaczęła .. pisać już mi się w tej łazience nie chce .. xd .

/ Ej , ej i jeszcze raz ej ! Laughing

. Masz go nie uśmiercać ..

. Będą mi się koszmary po nocach śniły Laughing

.

Ucker

Ucker zaś jeszcze kilka razy syknął , po czym sb przyłożył lód do eKHem xD Laughing

.

Okejejej Laughing

. dlatego chciałam cię uprzedzic tydzień przed

.

Dul

Dziewczyna zaś wróciła po jakimś czasie do pokoju xd . Stanęła przy drzwiach , patrząc dziwnie na Uckera xd . - Kotek .. ? .. Gdzie ty trzymasz rękę ? xd . - spytała , śmiejąc się xd .

Nie ma mowy Laughing

. Masz go nie zabijać bo na drugi dzień mnie w tym Mielcu spotkasz

.

Ucker

- aa ... tak jakoś ... - zaśmiał się ... xd - wiesz ...ja pójdę na jakieś zakupy szybkie xd

O ! Przyjedziesz na obiad Laughing

? Jak miło Laughing

. Moja mama lubi poznawac nowe osoby Laughing

.

Dul

- Kręcisz coś .. - mruknęła siadając obok niego . - Czegoś mi powiedzieć nie chcesz .. zakupy ? .. Ty przecież nie lubisz zakupów . xd . - stwierdziła , patrząc na chłopaka .

/ Niee .. Laughing

. Nie przyjdę na obiad Laughing

. To spotkanie raczej za fajne by nie było ..

. Chociaż na obiad też kiedyś wpadnę .. Laughing

.