Apartament Louise .

Ucker

Tak więc Ucker przyszedł tutaj . Otworzyła mu dziwna Blondynka . Ale że Uckermann miły , więc się przywitał .
Okazało się też , że to córka jest menagera , więc musiał byc dla niej miły bo jakże by inaczej .
Po chwili zaś laska się do niego zdeka przyklejiła , po czym zaczęli wszyscy omawiac plany Uckera xd

Ucker

Okk . Tak więc po jakiejś godzinie , gdy już Uckera zostawili samą z córką nowego menagera Cukierka . Na początku sobie tylko rozmawiali , dopóki dziewczyna nie przywiązała biednego Uckera do stołu , ściągnęła z niego wszystkiego , po czym zaczęła straszyc , ze utnie mu ehem , sekatorem Laughing

. Po chwili zaś zrobiła zdjęcia , które wysłała do Dulce tak samo jak jakąś tam wiadomośc xDD ... - for Asia xD

.

Dul

Tak więc Dulce przyjechała tutaj . Samochód zostawiła na parkingu , opierając się o niego . Nie miała pojęcia czy ma iść po Uckera , czy paszczur wypuści biedaka po dobroci . Postanowiła jednak chwilę jeszcze poczekać .. xd .

Ucker

No tak ... czekaj , a ona tam mu odetnie jajniki ! . nie ma to Laughing

.
Tak więc Ucker był przerażony . aktualnie wpadał w dołek , ale szczegóły . Dziewczyna Uciekła , zostawiając chłopaka związanego xD

Dul

. On i tak jajników nie ma ... Laughing

. Więc tego mu odciąć nie mogła XD .

Dulce zaś po kilkunastu minutach znalazła ten apartament , w którym paszczur przetrzymywał biednego Uckera . Dziewczyna powolutku weszła do środka , rozglądając się , czy przypadkiem to coś znikąd nie wyskoczy . Całe szczęście nie ... xd . Tak więc Dul znalazła Cukierka w tym salonie , czy gdzie to . Jęknęła cichutko , podbiegając do niego . - Ucker ... nic Ci nie jest ? . - spytała , powolutku go rozwiązując xd .

Ucker

Jajniki , czyli jego jajeczka , albo jaja jak już wolisz. O ! złote jaja ! Laughing

.
To akurat ma xD !

On zaś cały się trząsł . Nawet biedak nie miał siły płakac . xd

Dul

To , to ma

. Nie wątpię ... XD .

Dulce więc po chwili całkiem chłopaka rozwiązała , przytulając go do siebie z całych sił . Wiedziała , że się biedak boi , dlatego też chciała go odrobinkę uspokoić , o ile to w ogóle możliwe było xd .

Ucker

No właśnie Laughing

... Wątpisz w jego sprzęt Laughing

?

Biedak zaś się w nią wtulił , po czym się rozpłakał . Bał się , a przy żmiji płakac nie zamierzał , tak więc teraz to odreagowywuje . xd

Dul

Jasne , że nie Laughing

. W kogo jak kogo mogłabym wątpić , ale nie w Uckera Laughing

.

Dulce więc nadal go do siebie tuliła , przy okazji biedaka jakimś kocem okrywając , żeby się aż tak niezręcznie nie czuł . - Już dobrze kotku ... zaraz pomogę Ci się ubrać i pojedziemy do domu ... - szepnęła mu na uszko , głaszcząc go po główce xd .

Ucker

No , ja myślę . Bo jeżeli byś zwątpiła to mogły by się skończyc te ich wyskloki w krzaki czy w łózko Laughing

.

- nie jest wcale dobrze . - jęknął , nadal płacząc , przy tym wtulając sie w dziewczynę z całej siły xd.

Dul

. Nigdy bym w jego przyjaciela nie zwątpiła Laughing

.

- Jest ... - westchnęła , nadal go do siebie przytulając . - Jestem przy tobie , a to coś już więcej krzywdy Ci nie zrobi ... - szepnęła , wciąż go po główce głaszcząc xd .

Ucker

No ,to dobrze Laughing

. Wyskoki w krzaczki,do wanny i do łóżka wznowione Laughing

- Dul nie możesz się teraz mną przejmowac . - jęknął . - jesteś w ciąży i aktualnie ty jesteś najważniejsza . - westchnął , starając się jakoś ogarnąc xd

Dul

. Dokładnie xD .

- Nie mów tak .. zawsze się tobą przejmowałam i zawsze tak będzie ... - stwierdziła , patrząc mu w oczka . - Dbam o siebie , a dzieciom nic nie jest . Teraz dla mnie ty jesteś najważniejszy . - westchnęła . - Dasz radę sam się ubrać ? .. - spytała , po chwili , biorąc w łapki ubrania chłopaka xd .

Ucker

- chyba . - jęknął , kiwając główką niepewnie . xd