Plaża .

Ucker

- alez ty się o mnie martwisz xd - westchnął - a czy ja się kłócę xD ?

Dul

- Kocham Cię .. dlatego się martwię .. dużo różnych , dziwnych chorób Cię już spotkało .. lepiej żebyś tu na nic nie zachorował xd .. - mruknęła . Chociaż w sumie Asi do główki kolejny tragiczno-komedio-dramatyczny pomysł przyszedł Laughing

. - Nie kłócisz .. i niech tak zostanie xd .

Ucker

- kto tam zrozumie moje szczęście . - westchnął xd
Niech zgadnę ... Chcesz , aby ktoś zachorował na jakąś malarię albo huj wi co

?

Dul

- No tak .. ty to masz naprawdę szczęście .. tyle razy się próbować zabijać i tyle razy przeżyć .. - mruknęła , nadal chłopaka po główce głaszcząc xd .
Prościej na chorobę tropikalną ..

. Niech się od trupów zarażą .. albo od małp , albo od , byle czego

.

Ucker

- ciekawe , czy jak już w trumnie będe leżał też mi to będziesz wypominac xd - mruknął .

Oni się z nimi całowac będą , że się zarażą , czy przez piasek do nich przeniknie

.

Dul

- Niczego Ci nie wypominam .. chcę tylko żebyś się zaczął uczyć na własnych błędach i więcej razy się zabijać nie próbował xd . - stwierdziła , nadal go po główce głaszcząc . - Miałeś spać , z tego co pamiętam .. xd . - westchnęła .

/ Niee Laughing

. To może nie przez trupy tylko przez powietrze ?

. Bo tak też można ..

.

Ucker

- najpierw to ty się połóż , ja po tobie zasnę . - westchnął .

/ Jeshu Laughing

. We dwójkę zachorują Laughing

?

Dul

- Obiecujesz , że zaśniesz od razu po mnie ? .. I zero spacerów ? .. - spytała , kładąc się , przy tym ciągle na chłopaka patrząc xd .

/ W sumie to .. nie wiem Laughing

. Chyba nie , bo to jakoś tak dziwnie by było .. Laughing

. Oboje by po 40 stopni gorączki mieli ? .. Nie wytrzymali by tam ze sobą i w morzu czy to w oceanie by się utopili

.

Ucker

- obiecuję . - westchnął , kiwając główką xd

/ No to które choruje Laughing

? Dula

?

Dul

- Trzymam Cię za słowo .. połóż się lepiej koło mnie .. cieplej nam będzie .. - westchnęła , patrząc na niego , po chwili zaś zamknęła oczka i usypiać zaczęła xd .

/ Moja Dula chora nie chce być ..

. Ale w ostateczności w sumie może .. Laughing

. Bo ostatnio wszystko co złe to Cuksa spotyka .. choroba ehem , potem druga choroba i teraz byśmy mu jakąś malarię czy coś dowaliły ?

.. Dziwne to trochę , ale w sumie realne , bo on się włóczył po dżungli , a Dula sb siedziała na piasku i na niego czekała

. Ty wybieraj .. mnie to obojętne .. Laughing

.

Ucker

Połozył sie , przytulając ją xd

/ Co to kurczę ja jakaś wyrocznia , że zawsze wybierac muszę

?

Dul

Dziewczyna więc się w chłopaka wtuliła , po czym zasnęła xd . O dziwo .. bez problemu .. ale w sumie późno było .. więc się jej nie ma co dziwić xd .

/ No .. powiedzmy , że tak

. Wybieraj ..

. Ja jbc będę wybierać coś następnym razem , albo na tamtym forum

.

Ucker

On tysh po chwili zasnął xD

/ Mammamia ... ale serio nie wiem , z jednej Cuks - bo był w tym dziczu , ale wszystko jego spotyka a ta się tylko zamartwia Laughing

.

Dul

I sobie tak spali xd . O dziwo .. Dulce się nie obudziła .. nadal sb spała , ale zmęczona w sumie była i się wyspać biedna musiała xd .

/ Zamartwianie jest gorsze od choroby niekiedy

. To weźmy najwyżej teraz Cuksa , a najwyżej Dula kiedyś tam nadrobi .. Laughing

.

Ucker

On zaś się o dziwo pierwszy obudził xd . Uśmiechnął się lekko , głaszcząc dziewczynę po policzku leciutko xd

/ Wreszcie jakąś decyzję podjęłaś , jestem pełna podziwu

.
Okej xD .