Korytarz

Poncho · Wysłany: Wto 23:25, 09 Mar 2010 Temat postu:

Nie masz za co przepraszać, chce byś się czuła lepiej. Nie ważne czy jesteś z kimś innym czy nie, chce dla Ciebie jak najlepeij - Poncho popatrzył na Dul

Dul · Wysłany: Wto 23:28, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Dzięki za wszystko .. - westchnęła , nadal nie patrząc na niego . - Miałam trochę przejść .. trochę się nacierpiałam .. zazwyczaj się tak nie zachowuję .. - stwierdziła . - Ale .. ale możemy już stąd iść ? - spytała .

Poncho · Wysłany: Wto 23:33, 09 Mar 2010 Temat postu:

jasne ze mozemy, niczym sie nie przejmuj -powiedział¶ Poncho po czym zaprowadził ja do windy i zjechali na dol

Dul · Wysłany: Wto 23:34, 09 Mar 2010 Temat postu:

Dulce podziękowała chłopakowi za wszystko , po czym powiedziała , że musi coś jeszcze załatwić , a bluzę zdąży mu jeszcze oddać . Pocałowała go lekko w policzek , po czym wyszła ze szpitala .

Poncho · Wysłany: Śro 1:05, 10 Mar 2010 Temat postu:

Oby tylko nie wpakowała sie w kłopoty - powiedział sam do siebie i wyszedł ze szpitala

Dul

Vondysy więc weszli do szpitala i przyszli tutaj xd . Dziewczyna popatrzyła na chłopaka , po czym kiwnęła lekko główką .

Ucker

- okej ... to idę ... zaraz pewnie wrócę - westchnął , po czym pocałował ją lekko i poszedł .

Dul

Dziewczyna zaś westchnęła po raz kolejny , po czym sama poszła do tego swojego lekarza .

Ucker

No to wlazł do gabinetu , przeprosił faceta i zaczął go badac xd

Dul

Dziewczyna zaś poszła do gabinetu tego swojego przyjaciela . Pogadała z nim trochę , po czym ten ją badać zaczął xd . Szczęśliwy chłopak był , że Dulce właśnie do niego przychodzi xd .

Ucker

Ucker zaś został zbadany , po czym siadł sb xd

Dul

Lekarz zbadał dziewczynę , po czym pogadał z nią jeszcze chwilę . Gdy skończył Dulce wyszła z jego gabinetu , po czym usiadła na jakimś krześle , opierając główkę o ścianę xd .

Ucker

- zbadana ? - spytał , patrząc na nią .

Dul

Dulce kiwnęła leciutko główką , nadal siedząc tak jak wcześniej . - A ty .. ? - spytała , kątem oka patrząc na chłopaka .

Ucker

- tak ... - westchnął - jak tylko przekroczyłem próg , lekarz pisnął z przerażenia - mruknął .