Ławki

Ucker

- za hym ... godzinę ? - uniósł brwi , patrząc na nią

Dul

Za dwie godziny , u mnie . - mruknęła . Pocałowała chłopaka , po czym poszła do siebie , przez całą drogę myśląc co włożyć xdd .

Ucker

No a Ucker polazł się przebrac w coś bardziej stosownego xd

Ucker

Ucker przyszedł tutaj , siadając na jednej z ławek . Niby minęły już trzy miesiące , a jednak on nadal kochał dziewczynę . I wątpił aby kiedykolwiek przestał ... siedział tak , patrząc przed siebie , co jakiś czas ścierając łzy z policzków

Dul

Dulce przyszła tutaj z małą , nadal trzymając ją za rączkę . Ta opowiedziała jej co robiła u Uckera i takie tam xd . Dul uklęknęła obok ławki na której siedział chłopak , delikatnie ocierając mu te łzy . Nicoli kazała iść się pobawić z innymi dziećmi , ta zaś posłusznie poszła do jakiegoś chłopca xd . Słodka przez tą ciążę wyglądała zdecydowanie ładniej . Służyło jej to .. chociaż ona sama uważała , że cały czas tyje xd . Patrzyła sobie tak tylko na Uckera .

Ucker

Ucker tylko odwrócił głowe w inną stronę ... - nie ma z tobą Pabla ? - westchnąl po chwili

/ spadam , bd/p , bynajmniej się postaram Wink

bajjj ;***

Dul

Nie .. zerwałam z nim . - stwierdziła , patrząc na niego . Jej samej też chciało się płakać , ale nie mogła rozkleić się przy Uckerze . - Nie przeszkodziłam Ci przypadkiem w jakiejś randce ? - spytała .

Ucker

- nie ... - zasmiał się - ja i randki ? błagam ... spotykałem sie z dwoma dziewczynami , ale każda sb tylko ze mnie żarty strojiła , co lepsze ... przyznały się do tego - zaśmiał się ponownie , patrząc na nią

Dul

Ja spotykałam się tylko z Pablo .. ale jakiś tydzień temu z nim zerwałam . - stwierdziła , patrząc na niego . - Miejmy nadzieję , że kiedyś ułożysz sobie z kimś życie . - westchnęła .

Ucker

- nie ułoże - uśmiechnął się ... - jeśli chodzi o związki ... już nie umiem ... - westchnął , patrząc co robi mała

Dul

Każdemu się kiedyś musi ułożyć . - stwierdziła , uśmiechając się lekko do chłopaka , chociaż do śmiechu jej nie było . Miała tylko dać zabawki małej .. nie przewidziała , że aż tak zatęskni za Uckerem .

Ucker

- mnie się nie ułoży ... wszytsko się zawaliło ... jedny mi słowy , straciłem wszytsko - uśmiechnął się lekko , a oczy mu się zaszkliły - z mamą nadal nie rozmawiam,Ciebie straciłem ... a do tego wszytskiego , jutro oddaję Nicolę dziadkom .... - westchnął , po czym odwrócił głowę w stronę małej . Najchętniej by się rozklejił , ale się jakoś powstrzymywał

Dul

Trudno Ci pewnie będzie się z nią rozstać .. - stwierdziła , patrząc na niego . Chciała mu powiedzieć o dziecku , ale bała się , że Ucker będzie z nią tylko dla tego że jest w ciąży .. a tego by nie znosiła . Dul jak to Dul czasami głupiutka była xd .

Ucker

- trudo ? błagam Cię ... nie chce się z nią rozstawac ... od kiedy Cię straciłem była dla mnie wszytskim , to dla niej żyłem i dla niej oddychałem ... teraz nie mam już nikogo z kim sobie i ułoże życie i dla kogo będe żył ... - nie chciał się rozklejac , ale się biedak rozklejił ...

Dul

Dulce podniosła się z tej ziemi , wciąż patrząc na chłopaka . Usiadła obok niego na tej ławce i przytuliła go . Wiedziała , że Ucker może ją odtrącić .. nawet się tego spodziewała . Nie mogła jednak znieść tego , że cierpi , szczególnie przez nią ..