Łazienka I

Ucker

- hym ... w sumie to nic , ale popatrzec jak w bieliźnie wyglądasz , też nie zaszkodzi - usmiechnął się

/ pfi Laughing

Ucker by zarezerwował każde terminy na kolejne 10 lat Laughing

spadam , bajjj ;**

Dul

Ty to pewnie już byś najchętniej bez tej bielizny byś mnie oglądał . - stwierdziła , uśmiechając się . - Zgoda .. skoro powiedziałam , że będziesz to miał to słowa dotrzymam . - westchnęła xd .

/ Z płaceniem by się nie wyrobił .. Laughing

Baii ;***

Ucker

- no najchętniej to tak ... - uśmiechnął się pod nosem - dziękuję ... - uniósł brwi , po czym pocałował ją lekko w szyję

/ no prosze Cię ... karty stałego klienta ( za zarazem emeryta , bo pewnie będzie do niej chodził na zabiegi aż do śmierci ) by nie dostał Laughing

?

Dul

Nie śpiesz się tak .. najpierw muszę się przebrać .. - stwierdziła . - Tylko gdzie ja położyłam tą torbę .. - mruknęła , jakby do siebie . Znowu zaczęła się z nim przekomarzać . xd .

/ Jakby zasłużył to by dostał xdd . Z tą śmiercią to on ma bliżej niż dalej .. xdd .

Ucker

- Dulce - mruknął xd

/ jak by miał nie zasłużyć ? przecież on to prawie jak aniołek ... " zero prolemów z nim " ^.^

Dul

Co ? xd . Nie wiem gdzie to położyłam .. no tak .. zabrałam do siebie , jak wtedy wyszłam z Nicolą . - stwierdziła , patrząc na chłopaka .

/ Szczególnie jak się upiję .. chce zabić i ma dołki xdd . Fakt .. zero problemów xdd . Chociaż po alkoholu Dul była uciążliwsza xd .

Ucker

Westchnął

... - no trudno - mruknął , po czym zaczął układac na umywalce Laughing

/ uciążliwa ? Ucekr przynajmniej się chcę kochać w łóżku , a nie w klubie Laughing

!

Dul

Mam go w Twoim pokoju , raczej xd . - mruknęła , patrząc na niego . - A jak nie to w drugiej łazience . - stwierdziła xd .

/ Ale ona chciała " tu i teraz " Laughing

Więc mogło to być wszędzie .. w szpitalu .. u matki Uckera .. w domu .. na ulicy .. Laughing

Ucker

- to gdzie w końcu Laughing

? ... zaraz się okaże że w Meksyku w apartamencie go zostawiłaś xd - stwierdził

/ nie dałaś jednego z moich najszych miejśc ... nie wymieniłaś krzaków ; ( ! Laughing

Dul

W twoim pokoju .. raczej xd . - mruknęła , patrząc na niego . - Nie no .. w Meksyku też mam , ale inne . - stwierdziła xd . - Zostawiłam je tam bo myślałam , że wrócę xd .

/ od razu mi się przypomniała nauczycielka od polskiego xdd .
Zamiast krzaków karze wymawiać nam " zarośla " Laughing

Fakt .. o krzakach zapomniałam .. i o lesie .. xdd .

Ucker

- aha , no tak ... Laughing

- mruknął - ta ... dla Pabla - westchnął , pod nosem ...

/ zarośla Laughing

? boshe ... kochać się w zaroslach ? ale to brzmi Laughing

zarośla to mi się kojarzą , z tą liną na ktorej Tarzan lata Laughing

Dul

Dla jakiego Pabla .. zawsze musisz wyprzedzać fakty ? - mruknęła , patrząc na niego . - Kupiłam ją bo nie miałam na co pieniędzy wydać xd .

/ właśnie .. zarośla .. Laughing

czytaliśmy jakiś wiersz i tam było coś takiego " Filon schował się w zaroślach " a my od razu , że był w krzakach .. tylko z kim ... Laughing

A nauczycielka się patrzy jakby nie wiedziała o co nam chodzi xdd.

Ucker

- dobra już dobra ... to gdzie ją w końcu zostawiłaś ? może ją oddałaś do sklepu Laughing

?

/ omg ... nie to żeby coś ... ale może to stara panna Laughing

?

Dul

- Nie .. nie oddawałam jej .. podobała mi się . - mruknęła . - Mam nadzieję , że leży jeszcze w tym Meksyku .. przyda nam się jak tam polecimy .. - stwierdziła xd .

/ Podobno ma męża i syna który ma 23 lata .. Laughing

Może nie chciała nas zrozumieć xdd .
Cóż .. krzaki , zarośla .. prawie to samo xdd . Laughing

Ucker

- tak , w to nie wątpie - usmiechnał się lekko - to już wiesz gdzie jest Laughing

? bo nadal jesteśmy w punkcie wyjścia xd - stwierdził xd

/ może was okłamuje , abyście się z niej nie śmiali ... sporóbujcie ja zrozumiec Laughing

Ej,ej,ej ! własnie Laughing

... zrobiłam nagłówek z Vondysami xd . Nikogo już tam nie wepchałam , bo wszystko zajęły Vondysy Laughing

. Dłużej mi zeszło piszczenie i wybieranie fotek , niż zrobienie tego dziadostwa Laughing