Plaża

Alex

Co mu powiesz ? - spytał. - Wiesz .. nie powinienem się tym interesować, ale .. chociaż mam taką pracę jaką mam, a ty jesteś gwiazdą polubiłem cię już dość mocno. - mruknął.

Anahi

Jeszcze się nie zastanawiałam - powiedziała - Ale na pewno jest dwulicowy - dodała - Najpierw całował się ze mną, a potem z moją "najlepszą przyjaciółką" - dodała - Wiesz ty też nie jesteś taki zły - dodała

Alex

Faktycznie kretyn. - stwierdził. - Jeśli nie dostrzega jaka jesteś ładna powinien spadać na drzewo. - zaśmiał się i popatrzył na nią. - Moglibyśmy się zaprzyjaźnić. Pomógłbym ci może tam kiedyś .. kto wie.

Anahi

Oj nie sądzę bym kiedykolwiek skorzystała z twoich usług - zaśmiała się - Ale kto wie może kiedyś - dodała

Alex

Nikt nie wie co będzie za jakiś czas. - zaśmiał się. - A teraz idź dokopać temu idiocie. - stwierdził, uśmiechając się do niej.

Anahi

Aż tak chcesz żebym już poszła ? - zapytała i uśmeichnęła się lekko do niego

Alex

Nie chcę, ale jeśli masz na kogoś nawrzeszczeć to lepiej żebym to nie był ja. - zaśmał się. - Po za tym nie lubię jak ktoś nie dostrzega piękna w takich kobietach jak ty. - mruknął.

Anahi

Any lekko się do niego uśmiechnęła po czym odgarnęła włosy z twarzy

Alex

On też się do niej uśmiechnął. - Więc .. nie zatrzymuje cię już. Nakop temu facetowi też ode mnie. - dodał z uśmiechem, tym wredniejszym.

Anahi

Any pocałowała go lekko w policzek - To idę, a ty też się czasem w coś nie wpakuj - powiedziała

Alex

Nie martw się złotko, ledwo co wyszedłem z więzienia, a trochę tam siedziałem i nie mam zamiaru do niego wracać w najbliższym czasie. - stwierdził.

Anahi

Ok to ja idę bye - powiedziała - Bluzę oddam CI w swoim czasie - dodała po czym poszła

Alex

On tylko się uśmiechnął i poszedł stąd.

Ucker

Siadł tutaj cały mokry ...

Dul

A Dul właśnie sobie spacerowała plażą, szukając wzrokiem Uckera. Gdy wreszcie go znalazła podeszła do niego i usiadła obok chłopaka. - O co ci chodzi ? - spytała. Nie chciała się z nim kłócić.