Plaża

Ucker

- o nic - popatrzył na nią , drapiąc się po głowie , a woda nadal z niego kapała

Dul

Nie jest ci zimno ? - spytała. Dla Dul jakieś 15 stopni było Syberią, zawsze w Meksyku o tej porze mieli o jakieś 10 stopni więcej. Martwiła się o Uckera. To trzeba jej było przyznać.

Anahi

Any szła sobie plażą rozmyślając, z daleka zauważyła Uckera i Dul, nie chciała im przeszkadzać więc tylko siadła na piachu patrząc na ocean

Ucker

- jest dobrze - pokiwał glową , uśmiechając się lekko

Dul

Jak chcesz. - westchnęła nadal na niego patrząc. Samej Dul w ubraniach było zimno więc zaczęła podziwiać Uckera, że jeszcze nie zamarzł. xD

Ucker

- aż tak jestem pociągający w samych okserkach Laughing

- uniósł brwi xD

Dul

Ja bym już pewnie zamarzła, ale nie powiem, brakować nie brakuje ci nic. - zaśmiała się i popatrzyła na niego. Przytuliła się do Uckera, tyle że teraz ona była mokra, ale przynajmniej Uckerowi było ciepło. xDD

Ucker

uśmiechnął się , tuląc ją - no , i co teraz będziemy robić ? może chcesz się wykąpać ? w morzu Laughing

?

Dul

To ocean chyba. - mruknęła pod nosem, uśmiechając się do niego. - Nie chcę się rozbierać .. zimno. - dodała, patrząc na Uckera, chociaż dla niego byłaby skłonna do takiego poświęcenia. xD

Ucker

- ocean , morze Laughing

czepiasz się - machnął ręką - zimno,zimno ... ciepło jest xD

Dul

Nie czepiam. - mruknęła, powoli zdejmując buty. Rzuciła je gdzieś tam w piasek. Uśmiechnęła się do Uckera.

Anahi

Any siedziała nadal na piasku zastanawiając się czy nie potraktowała Cesca za ostro.

Ucker

odwzajemnił uśmiech - zmoczysz sie do kostek Laughing

łaaał - pokiwał głową , śmiejąc się pod nosem

Cesc

Więc Cesc razem z Davidem biegli sobie plażą. Wzrok chłopaka utkwił na Any. Teraz zaczął się cieszyć, że trener dał im taką oto karę.

Dul

Nie do kostek. - powiedziała uśmiechając się do niego. Powoli ściągnęła bluzkę i spodnie, tak że została w samej bieliźnie. Biedna Dul nie rozebrałaby się gdyby wiedziała, że na plaży jest też David. Wstała z piasku, uśmiechając się do Uckera.