Plaża

Ucker

Ucker przyszedł tutaj . Siadł patrząc przed siebie . Czuł , że nie będzie mu potrzebna kolejna próba samobójcza bo tak czy siak zaraz kopnie w kalendarz xd . Westchnął , jeżdżąc palcem po piasku .

Ucker

Po chwili się rozpłakał Laughing

. Biedak miał już dośc , niby było okej , ale jednak nie było dobrze ... swoją przyszłośc inaczej sb wyobrażał xd .

Dul

Dulce chodziła po plaży , szukając Uckera . Nie miała pojęcia gdzie się może podziewać . Jak na razie go nie zauważyła xd .

Ucker

No nadal płakał xd . Nie jakoś tak strasznie , jak to on ma w zwyczaju ... tak mało jak na niego xd

Dul

Dziewczyna po jakimś tam czasie wreszcie zauważyła chłopaka xd . Podeszła do niego , przez dłuższą chwilę nic nie mówiąc . - Ucker .. co jest ? ..

Ucker

- nic - przeształ jako tako płakac , odwrócił głowę w drugą stronę , spuszczając ją w dół .

Dul

- Widzę przecież .. - westchnęła , odwracając głowę chłopaka w swoją stronę . - Mnie też jest ciężko .. chyba , że chodzi o coś innego .. - mruknęła .

Ucker

- nie wiem , dlaczego Ci jest ciężko , więc nie wiem czy to samo ... ale wątpie - westchnął .

Dul

- Jesteśmy w tej samej sytuacji .. - mruknęła . - To wszystko mnie zaczyna przerastać .. nie miałam pojęcia , że będzie aż tak ciężko . - stwierdziła .

Ucker

- nie ty jedyna - westchnął , patrząc na piasek .

Dul

- Masz jakiś pomysł , co z tym zrobić ? Czy po raz kolejny przyznamy rację mojej matce i się poddamy ? - mruknęła , patrząc na wodę .

Ucker

- nie mam ... nie tak to sobie wszytsko wyobrażałem ... czasami żałuję się się wgl.urodziłem ... był by spokój ... - westchnął .

Dul

- Nawet tak nie mów .. - westchnęła . - Znowu Ci po głowie chodzi zabicie się ? - spytała , patrząc na niego .

Ucker

- nie ... itak moja psychika sama padnie jak tak dalej pójdzie za góra miesiąc .. - westchnął .

Dul

- Ucker .. - westchnęła , głaszcząc go po policzku . - Fakt .. masz słabą psychikę .. za słabą na to wszystko co się dzieje .. ale poradzimy sobie .. musimy. .. - stwierdziła .