Sala nr 1

Ucker

no a pielęgniarka zaczęła delikatnie zmieniac opatrunek Uckerowi . A on zaś , sobie tylko leżał ...

Dul

Dul nadal śledziła każdy jej ruch, od czasu do czasu zerkając na Uckera. Słodka zapytała tej pielęgniarki kiedy ten przemiły lekarz będzie mógł się z nią spotkać. Akurat Dulce miała do niego sprawę. xd Ta zaś odpowiedziała jej, że dla niej on zawsze ma czas xdd . Dul uśmiechnęła się do siebie, patrząc na Uckera.

Ucker

no a Ucker zaczął sobie gadac z pielęgniarką , ile już siedzi w zawodzie , że zmienia ten opatrunek jak anioł i zaczął jej tam różne kąplemęty strzelac ... w sumie , denerwowało go że Dulce mu cały zcas na złośc robi ...

Dul

Dul też to powoli zaczęło denerwować. Spojrzała na Uckera po czym zła wyszła z sali, jak zwykle trzaskając drzwiami xd. Poszła do tego lekarza i zaczęła sobie z nim rozmawiać. A że chłopak był przystojny i Dulce zapomniała po co w ogóle do niego przyszła więc trochę jej zeszło. Po jakiejś pół godzinie wróciła do sali Uckera.

Ucker

w sali Uckera już nie było pielęgniarki , ale za to był Ucker na wózku ... - miejmy nadzieję że doktorek miał wygodne łóżko , skoro tak ci tam długo zeszło ... gratulacje , flirt udany - mruknął , wyjeżdżając z sali

Dul

Że co ? - spytała sama siebie. Przez chwilę nic z tego nie zrozumiała. Dopiero po chwili dotarły do niej słowa chłopaka. Dul jak to Dul rozumiała wszystko na swój sposób. Tym razem sądziła, że Ucker ma do niej pretensje za to co się stało z Victorem. Usiadła na jego łóżku, przez dłuższy czas patrząc się w jeden punkt. Dopiero po jakimś czasie wyszła z sali.

Ucker

Przywieźli tutaj wsyztskich Laughing

badali ich i tp i td . Sale były całe zapełnione bla,bla,bla ... ah ta wyobraźnia xd

Dul

Dulce przyjechała do szpitala i od razu zaczęła wypytywać lekarza o Uckera . A że lekarz ją lubił więc mimo że miał sporo pracy mówił Słodkiej wszystko co chciała wiedzieć xdd .

Ucker

No a on leżał ... był przytomny ... miał tylko kilka ran na łbie z siedem,ręke miał w gipsie , i ogółem to tyle . Bolało go wszytsko jak nigdy , Postanowił sobie że do Hiszpanii pójdzię na piechotę , cuż ... miał uraz do samolotu xd

Dul

Dulce podziękowała temu lekarzowi , który przy okazji ocierał jej łezki xdd . Weszła do sali , po czym usiadła na łóżku chłopaka , patrząc na niego bez słowa .

Ucker

- co tutaj robisz ? - spytał , masując się po głowie

Dul

Siedzę xd . - mruknęła . - A tak na poważnie to słyszałam o tym wypadku i chciałam wiedzieć jak się czujesz . - stwierdziła , patrząc na niego .

Ucker

- niepotrzebnie tutaj przyjeżdżałaś ... chyba że dla tego lekarza to rozumiem - kiwnął głową , odwracając ją w drugą stronę

Dul

Być może niepotrzebnie .. po prostu chciałam wiedzieć jak się czujesz . - stwierdziła , wstając z łóżka chłopaka . - Zaraz sobie pójdę . - mruknęła .

Ucker

- skoro chcesz ... - westchnął , spuszczając głowę , patrząc na rękę