Sala nr 1

Ucker

- tak ... na pewno . Nie masz pojęcia jak bym chciał aby było tak jak wcześniej ... nie zmieniaj tematu ... - usmiechnął się - zaopiekuję się nią ... w roli narzeczonego się nie sprawdziłem ... miejmy nadzieję że w roli ojca zastępczego będzie lepiej ... - westchnął

Dul

Będzie jej u Ciebie dobrze . - stwierdziła , uśmiechając się lekko . - Szkoda , że to wszystko właśnie tak się skończyło . - westchnęła , patrząc raz na chłopaka , a raz na tą dziewczynkę .

Ucker

- Tak ... szkoda - westchnął , spuszczając głowę ... - mam nadzieję że chociaż ty sobie ułożysz życie ... - uśmiechnął się do niej lekko , odwracając głowę w inną stronę

/ ej , to jush kończymy Laughing

? skoro Vondysy nie są razem Laughing

c'nie ? a nikogo nie ma na forum , to co mamy do roboty Laughing

?

Dul

Mogliśmy się rozstać na samym początku .. przynajmniej byśmy tak nie cierpieli . - stwierdziła , patrząc na chłopaka . Po chwili znowu odwróciła głowę w drugą stronę , ocierając łzy .

/ będą razem pewnie .. Laughing

za jakiś tam czas z pewnością .. Laughing

a jak skończymy to nie będę miała co robić na feriach .. Laughing

Ucker

Uckera zabolały te słowa , i to bardzo ... przybliżył się do dziewczynki łapiąc ją delikatnie za rękę , nie wytrzymał i się rozpłakał ...

/ no tak ... ale co ja teraz będe robiła Laughing

? ze sobą grała przeciez nie będe Laughing

Dul

Dulce również się rozpłakała . Popatrzyła tylko na chłopaka , ocierając , nadal płynące łzy . - Ucker .. ja .. przepraszam za wszystko . - powiedziała , co jakiś czas przerywając .

/ zawsze można czas przesunąć .. Laughing

powiedzmy tak do stycznia .. wtedy mój plan się wcieli w życie .. Laughing

Ucker

Ucker nic na to nie odpowiedział , nadal płakał patrząc na dziewczynkę ...

/ a no ok Laughing

spoko xd

Dul

Dul otarła jako tako te łzy , patrząc na chłopaka . Pogłaskała go po policzku , po chwili jednak zabrała rękę . Wiedziała , że powinna go zostawić w spokoju , ale nie potrafiła xd .

Ucker

A on nadal płakał , uspokajał się po chwili , co nie zmienia faktu że płakał xd

Dul

Ucker .. - westchnęła , patrząc na niego . Wstała z tego krzesła . - Wyjeżdżam .. pozdrów ode mnie małą .. jak będzie pytać gdzie jestem powiedz , że musiałam wyjechać ..

Ucker

Ucker na to nic nie odpowiedział ... nadal płakał , patrząc na małą xd

Dul

Dulce popatrzyła tylko na chłopaka , nic już nie mówiąc . Pocałowała dziewczynkę w główkę , a Uckera w policzek . - Trzymaj się .. i .. jeszcze raz przepraszam . - westchnęła , wychodząc z sali i ze szpitala .

Ucker

No to Ucker się wypłakał jeszcze tak kilka dobrych godzin , dziewczynka się obudziła i tp. i td. ... doszło do adopcji tymczasowej dopóki jej dziadkom nie uda się wylecieć z Los A , ale mała utrzymywała z nimi kontakty cały czas ... wyszli ze szpitala i prowadzili sielankę xd fin Very Happy