Sala nr 1

Ucker

Przywieźli tutaj Uckera ... Było po jakiejś tam operacji , a z Uckerem wcale dobrze nie było ... leżał tak , jak jakiś truposz ... miał poprzyciepiane do swojego ciała kroplówki i tp...

Dul

Powiedzieli więc Dulce gdzie jest Ucker a ona od razu tutaj przyszła. Usiadła na łóżku chłopaka, wpatrując się w niego jak w obrazek.

Ucker

No to Ucker tak leżał , bez ruchu ...

Dul

Dul wzięła go delikatnie za rękę i pogłaskała po policzku. Nie miała pojęcia co z nim jest, ale wiedziała, że tutaj się nim dobrze zajmą.

Ucker

no to zaczął się delikatnie wiercić , na tym łóżku ... tyle że każdy ruch sprawiał mu ból , więc jęczał przy tym ,..

Dul

Ucker .. nie ruszaj się . - powiedziała, delikatnie go trzymając. Nie chciała mu wyrządzić żadnej krzywdy, ale musiała go jakimś sposobem uspokoić.

Ucker

jęknał ponownie ... otwierając ślepia .. nic nie mówił , musiał sobie od nowa odtwarzyć sytuację ...

Dul

Ucker .. w porządku ? - spytała, patrząc na niego. Pogłaskała go delikatnie po policzku, wpatrując się w niego niczym w jakiś obrazek.

Ucker

westchnął - idiota - mruknął , mając na myśli oczywiście Alexa i tego całego Victora - nie , nie jest w porządku ... - westchnął , patrząc na nią - a ty ? jak się czujesz ? - spytał

Dul

Nic mi nie zrobił. - stwierdziła, patrząc na niego. - Gdybyś ty nie zaczął to pewnie nic by się nie stało. - dodała. - Zawołać Ci jakiegoś lekarza ? - spytała.

Ucker

- tak , bo to ja jestem ten zły ... on mnie postrzelił,on się zadaje z tym całym Vicorem,a ja tylko siebie i Ciebie broniłem do tego zostałem jeszcze dźgnięty nożem a ty trzymasz ich stronę ... szkoda że to ty mnie nie dźgnęłaś , na p[ewno by Ci to przyjemnośc sprawiło - zdenerwował się ... skrzywił się tylko przez to gdyż go rana zaczęła boleć , odwrócił głowę w inną stronę , nic już nie mówiąc

Dul

Ucker .. to nie tak . - stwierdziła, patrząc na niego. - Nie chodzi mi o to, że to twoja wina. Po prostu gdybyś nic nie zrobił to pewnie byś tutaj nie leżał. - dodała, patrząc na niego. - Cieszę się, że mnie broniłeś .. ale nic by się nie stało. - dodała.

Ucker

Nic się nie odezwał , odwrócił tylko głowę , gdyż mu niewygodnie było ... leżał tak bez ruchu , nic nie robił ... nawet powiekami nie ruszał

Dul

Dul siedziała tak przy nim, również milcząc . Patrzyła tylko na niego, głaszcząc go delikatnie po policzku.