Sala nr 4

Ucker

- mnie też się to wydaje ... - odwrócił głowę w drugą stronę .

Dul

- Musimy to zmienić .. ale o tym pogadamy już w domu . - westchnęła . - Pojadę do małego .. za jakiś czas wrócę i pogadam z lekarzem , żeby Cię wypisał , może być ? ..

Ucker

- może . - kiwnął głową .

Dul

Dziewczyna kiwnęła tylko główką , po czym pocałowała chłopaka lekko w policzek . Nie wiedziała bowiem , czy może gdzie indziej czy też nie xd . Westchnęła , po czym wyszła z jego sali i ze szpitala xd .

Ucker

Westchnął , po czym zaczął coś czytac xd .

Dul

Słodka zaś wróciła do szpitala po jakiś 2 godzinach . Od razu poszła do lekarza . Dowiedziała tego , czego dowiedzieć się chciała , po czym weszła do sali chłopaka . - Jak się czujesz ? . - spytała .

Ucker

- normalnie xd - stwierdził .

Dul

- Ale odpowiedź xd . - mruknęła , kiwając główką , po czym usiadła na łóżku chłopaka . - Rozmawiałam z tym lekarzem .. - westchnęła ..

Ucker

- pewnie nie mogę wyjśc i idę do wariatkowa ... nic nowego xd .

Dul

- Aż tak źle nie jest . Wyjść możesz , tyle że znowu będziesz miał pogadankę z jakimś psychologiem . - mruknęła . - Pewnie się już przyzwyczaiłeś xd . - stwierdziła .

Ucker

- w sumie tak . - stwierdził xd .

Dul

- O wariatkowie też w sumie coś wspominali , ale wiem , że byś się nie zgodził xd . - stwierdziła . - Zwiałbyś stamtąd po kilku godzinach . - westchnęła , uśmiechając się lekko .

Ucker

- chyba minutach xd - poprawił ją xd .

Dul

- Najpierw musiałbyś się jakoś od łóżka odwiązać .. a to by Ci trochę zajęło xd . Zresztą .. drzwiami byś nie wyszedł , w oknach są kraty .. a niestety przenikać przez ściany nie potrafisz xd . - westchnęła , znowu się lekko uśmiechając .

Ucker

- uwierz że znalazł bym sposób aby się stamtąd wyrwac xd - stwierdził .