Sala nr 6

Dul · Wysłany: Śro 17:01, 24 Mar 2010 Temat postu:

Dulce zaś nadal sobie siedziała przy chłopaku . Kilkakrotnie się rozpłakała , ale w sumie to szczegół xd .

Ucker · Wysłany: Śro 17:37, 24 Mar 2010 Temat postu:

No to po jakimś czasie się obudził , jęknął tylko z bólu po czym znowu zaczął płakac Laughing

Dul · Wysłany: Śro 17:41, 24 Mar 2010 Temat postu:

Dziewczyna popatrzyła tylko na chłopaka xd . Po raz kolejny go nie rozumiała xd . - Tym razem z jakiego powodu płaczesz ? xd . - mruknęła , nie odrywając od niego wzroku .

Ucker · Wysłany: Śro 17:42, 24 Mar 2010 Temat postu:

- z ... wszytskich powodów - jęknął , jako tako odwracając głowę w drugą stronę xd

Dul · Wysłany: Śro 17:45, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Tak .. brawo .. - westchnęła , odwracając głowę chłopaka w swoją stronę . - Ucker .. zapomnij jak na razie o tamtym .. jak będziesz tak co chwilę płakał to na pewno stąd szybko nie wyjdziesz .. kto wie czy w ogóle Cię wypuszczą .. - mruknęła .

Ucker · Wysłany: Śro 17:47, 24 Mar 2010 Temat postu:

- nie rozumiesz że ja nie mogę ? ... czuje się fatalnie ... zdradziłem Cię , Ciebie najwspanialszą dziewczynę ... chociaż tak bardzo tego nie chciałem , nawet nic nie pamiętam ... skoczyłem z tego cholernego klifu i co ? ... żyję - jęknął , nadal płacząc xd

Dul · Wysłany: Śro 17:50, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Powinieneś się cieszyć , że żyjesz .. - mruknęła . - Nie dałeś mi wcześniej czasu .. nie mieliśmy nawet jak tego wyjaśniać . - westchnęła , ocierając chłopakowi łzy . Sama jednak też się rozpłakała . - Powiedziałam , że jeśli z tego wyjdziesz to Ci wybaczę .. nie powinnam tak od razu na Ciebie naskakiwać .. byłeś pijany .. w dodatku nie pamiętasz tego .. . Wiem , że nie zapomnisz o tym .. ale chociaż postaraj się to zrobić na czas kiedy jesteś w szpitalu ..

Ucker · Wysłany: Śro 17:53, 24 Mar 2010 Temat postu:

- nie wybaczaj mi - jęknął - już nie będzie tak jak przedtem ... mam takie cholernie poczucie winy ... skoro już mi nawet śmierc nie wychodzi ... to wyjadę ... wyjadę daleko stąd ... nie zasługuje ani na Ciebie ani na dzieci ... nawet na psy nie zasługuje - westchnął

Dul · Wysłany: Śro 17:55, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Nawet tak nie mów .. nigdzie nie będziesz wyjeżdżał .. a ja .. ja Cię nie zostawię . - westchnęła . - Ucker .. ty wybaczyłeś mi to , że kiedyś spałam z Pablo .. w sumie nie byliśmy wtedy razem .. ale jednak . Kiedyś też podobno spałam z Victorem ... też mi wybaczyłeś .. więc nie ma powodów , dlaczego ja miałabym tego nie zrobić .. - stwierdziła .

Ucker · Wysłany: Śro 17:58, 24 Mar 2010 Temat postu:

Ucker kiwnął przecząco głową - masz powód , aby ułożyc sobie życie na nowo przecież ... - westchnął

Dul · Wysłany: Śro 17:59, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Wiem , ale zastanów się .. czy gdybym nie chciała Cię znać siedziałabym tutaj przy tobie , przez cały czas , a na dodatek płakałabym ? - westchnęła , ocierając łzy . - Jestem pewna , że gdybyś był trzeźwy do niczego takiego by nie doszło ..

Ucker · Wysłany: Śro 18:06, 24 Mar 2010 Temat postu:

- na pewno by nie doszło ... - westchnął - itak jestem zdania , że na Ciebie nie zasługuję i powinnaś sobie ułozyc z kim odpowiedzialniejszym życię ... - jęknął - ale to twoje życie ... nie moje ... wiesz ... jeśli byś mi tylko to wybaczyła , nie koniecznie do mnie wracając już by mi jako tako ulżyło ... chociaz nigdy , nie ulży mi całkowicie . - stwierdził , patrząc na ścianę , po zym przezucił wzrok na dziewczynę .

Dul · Wysłany: Śro 18:08, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Nie obwiniaj się już tak .. - westchnęła . - Ja Ci wybaczam .. nie ważne czy będziemy razem czy nie .. chociaż wolałabym tą pierwszą opcję , ale to też od Ciebie zależy .. - stwierdziła , patrząc na chłopaka .

Ucker · Wysłany: Śro 18:12, 24 Mar 2010 Temat postu:

- łatwo Ci mówic - westchnął - dlaczego odemnie ? ... ja chcę ... - westchnął - ale później znowu Ci będą gadac ... że po tym co Ci zrobiłem jesteś nadal ze mną , będą wywyższac nad niebiosa twoich byłych ...

Dul · Wysłany: Śro 18:15, 24 Mar 2010 Temat postu:

- Daj spokój .. - westchnęła tylko , przerzucając wzrok na ścianę . - Pogadamy o tym jak stąd wyjdziesz .. teraz to nie czas ani tym bardziej miejsce .. - stwierdziła .