Sala nr 7

Dul

Ucker przywiózł tutaj Słodką xd . Dulą od razu zajęli się lekarze itp , itd xdd .

/ Dios mio .. koraliki ? Laughing

.
Moja się ze mnie śmiała , że czytać nie umiem .. wg niej ofc Laughing

.

Ucker

A Ucker był na tej sali porodowej Laughing

. Nie miał zamairu się stąd ruszac xd . Ustalił już wszytsko z lekarzami i tp. xd

/ No tak koraliki Laughing

oprocz jakichś 10 worków z ciuchami do sprzedaży , ma też 3 skrzynki duuże i 2 pudełka koralików Laughing

... i tak na zmianę je robi , albo wystawia ciuchy Laughing

a mnie szlak jasny trafia ... a nie umiesz Laughing

? nie no xd ...

Dul

Dula nawet przez dłuższy czas Uckera nie widziała . Dopiero po jakimś czasie się kapnęła , że chłopak tutaj jest . - Ucker .. wynocha ! - wrzasnęła xd .

/ Dios .. dużo koralików Laughing

.
Umiem ! Laughing

. Gdybym nie umiała to bym postów nawet odczytać nie potrafiła .. Laughing

Ucker

- zapomnij - mruknął , stojąc ... o dziwo Ucker nie przeżywał , stał poprostu po czym złapał dziewczynę za rękę xd

/ Nooo Laughing

a jej nadal mało ... dzisiaj chyba kupiła dzisiaj z 8 rodzajów po 20 kralików ... myślałam ze ją trzasnę Laughing

No ja tam nie wiem Laughing

może masz jakiegoś czytacza w kompie Laughing

Dul

- Ucker .. idź stąd .. nie tak się umawialiśmy wcześniej . - jęknęła , patrząc na chłopaka . - Miałeś stać na korytarzu ..

/ Dios mio .. Laughing

. Moja jest dziwna .. zawsze gdy jedziemy na zakupy niczego sobie nie kupuje .. bo albo za duże , albo za małe , albo brzydkie Laughing

xd .
Być może .. mój komp tak czy siak umiera Laughing

. Więc niedługo ten czytacz się skończyć może xd .

Ucker

- nie ma mowy ... rodzisz ? rodź ... - westchnął , przekręcając oczami .

/ Moja to samo . A później wydziera się na Macka (narzeczonego) że nie ma się w co ubrac Laughing

Ha ! i wpadłaś Laughing

Dul

- Ucker .. - warknęła tylko , zaś po chwili już nic nie mówiła . Wiedziała , że chłopaka stąd nie wyrzuci . Jak jej kazał rodzić to rodziła xd . Po parunastu tam godzinach wreszcie urodziła . Ze Słodką coś tam sobie jeszcze lekarze robili , zaś po chwili pielęgniarki dały biednej dziewczynie małego .

/ Przynajmniej się nie wydziera na Ciebie .. jak to robi moja Laughing

.
Taa .. wpadłam Laughing

.

Ucker

Ucker uśmiechnął się od ucha do ucha , po czyk uklęknął obok łóżka patrząc na Dulce i na dziecko ...

/Moja się wydziera w innych sprawach Laughing

"jesteś leń śmierdzący,nieuk" i gorsze Laughing

Detektyw dosia każdą tajemnicę z każdego wydobędzie Laughing

Dul

Dulce popatrzyła tylko na chłopaka , po czym przeniosła wzrok na dziecko . - Gdyby był następny raz , idziesz na korytarz .. - westchnęła .

/ Moja tak samo Laughing

. Albo że nic nie robię , albo że się nie uczę Laughing

. Ostatnio doszło nowe , że nic nie jem Laughing

xdd .

Ucker

- Dulce ... co Ci zalezy ? ... - westchnął ... - przynajmniej jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi ... - westchnął ponownie , patrząc na dziecko - lepiej Cię samą zostawie ... itak jestem niepotrzebny - stwierdził , po czym wstał ... nie chciał iśc , ale co zrobic ...

/ A nie jesz Laughing

? Moja mama mówi że za duzo jem głupot Laughing

a wgl.nie jem praktycznie Laughing

Dul

- Zostań .. nie lubię po prostu jak wcześniej się coś umawia , a później wychodzi inaczej .. w dodatku zmęczenie robi swoje . - westchnęła . - Chcesz go potrzymać ? - spytała , patrząc na chłopaka .

/ Jak nie jestem głodna to nie jem , proste i logiczne Laughing

xd . Miałam się w sumie odchudzać .. ale żebyś ty widziała ile wczoraj czekolady kupiliśmy w Auchanie Laughing

.

Ucker

- a mogę ? - spytał , niepewnie

/ z kości na ości ? Laughing

...
No tak Laughing

skoro jej duzo kupiłyście to musiała byc dobra Laughing

Dul

- Jasne , że możesz .. jeszcze się głupio pytasz .. - stwierdziła , uśmiechając się lekko .

/ Nie Laughing

. Sama nie wiem z czego Laughing

A .. już wiem Laughing

. Z 47 kg na 45 kg Laughing

xdd .
Nie no .. zjadłam tylko jedną .. jak na razie ofc Laughing

xd .

Ucker

Ucker westchnął , po czym niepewnie wziął małego od dziewczyny . Uśmiechnął się chyba najszeżej i najweselej w swoim zyciu Laughing

...

/ no tak Laughing

Dios ... tak mało wazysz Oo ... szok Laughing

No tak

przejadłaś się Laughing

drugą zjesz po terminie ważności Laughing

?