Sypialnia Dul

Ucker

- dzięki - mruknął , i on jak to on , wyszedł z pokoju jak i z willi Laughing

Dul

Cholera .. przesadziłam . - mruknęła i sama też wyszła z pokoju i z willi xdd .

Dul

Biedactwo wpadło do pokoju , nie zamykając za sobą drzwi . Rzuciła się na łóżko i rozpłakała . Zaczęła wyzywać Uckera od kretynów , a siebie od naiwnych idiotek xd . Do pokoju wpadł Demon , który wskoczył na łóżko . Słodka nadal płacząc , wtuliła się w psiaka .

Ucker

ucker przyszedł tutaj , a gdy usłyszał że jest kretynem , nieco się zdziwił - aha ... - mruknął - czego jestem kretynem ? - westchnął , patrząc na nią . Nie wiedział o gazecie xd

Dul

Wynoś się xd . - jęknęła , nadal płacząc i wtulając w Demona xdd . Cóż , pies chyba Uckera nie polubił xdd . - Idź do swojej nowej dziewczyny , albo nie .. zerwij ze mną . Po to wróciłeś .

Ucker

- co ty znowu wygadujesz ? - nie wiedział o co be ... dopiero po chwili służba przyniosła gazetę i poszła ... złapał się za głowę - myślisz że to jest prawda ? ... o wszem , spotkałem się z nią ... ale to nie oznacza , że jestesmy razem ... i że przyjechałem zrywać ... litości ... Belinda jest moją koleżanką , przyjaciółką , ale nic więcej ... cały zcas nawijałem o tobie , i dla Ciebie wróciłem ... a ty ... świetnie ... - mruknął , zaciskając pięść

Dul

Dulce nie miała pojęcia czy mu wierzyć czy nie. Popatrzyła na chłopaka, po czym odwróciła, wzrok w drugą stronę, ocierając łzy. - Pisało, że to potwierdzone. - stwierdziła.

Ucker

- lepiej wierzyć brukowcom , niż mnie ... świetnie ... to się nazywa zaufanie - Zaszkliły mu się oczy - obiecałem sobie , że Ci go dzisiaj dam ... więc prosze - mruknął , dając jej pudełeczko z pierścionkiem w środku - miałem Ci go dać w innych okolicznościach ... milszych ... ale z tego co widać , to się nie da ... zrób z nim co chcesz ... - westchnął , odwracając się na pięcie po czym wyszedł z pokoju i z willi

Dul

Dulce bez słowa wyciągnęła ten pierścionek z pudełka. Spodobał jej się , tylko nie miała pojęcia, dlaczego też Ucker nie powiedział jej wcześniej , że przyjedzie . Włożyła ten pierścionek na palec , po czym się przebrała i wyszła z pokoju i z willi , zostawiając psa ze służbą .

Ucker

Przyszedł tutaj z Dulce na rękach , połozył ją delikatnie na łóżku , a psa obok niej . Sam siadł na łóżku , patrząc na nią . Miał nadzieję że uśnie ...

Dul

Dul przez dłuższą chwilę nie wiedziała nawet gdzie jest . Przekręciła się na bok i od razu zasnęła .

Ucker

No a Ucker , przy niej siedział ... wpatrując się w nią jak w obrazek . Chciał jej pomóz , ale kompletnie nie wiedział jak . Nie wiedział też jak jej wyciągnąc z tego dołka ...

Dul

Dulce spała tak przez kilka godzin . Po ich upływie zaczęła przekręcać się z boku na bok , aż wreszcie otworzyła oczy . Popatrzyła na Uckera , po czym odwróciła głowę w drugą stronę .

Ucker

Ucker westchnął tylko , niepewnie patrząc na dziewczynę ...

Dul

Ona bez słowa podniosła się z tego łóżka , patrząc na chłopaka . Fizycznie czuła się już zdecydowanie lepiej , ale doła miała nadal . - Zaraz przyjdę , zaczekaj .. - mruknęła . Poszła do łazienki . Cóż .. musiała coś zrobić . Nie obchodziło ją już co . Posiedziała dość dłuższą chwilę w tej łazience . Chcąc nie chcąc popatrzyła w lustro . Przestraszyła się tego jak wyglądała . Nie panowała nad sobą . Zbiła to lustro . Pozostały z niego tylko malutkie kawałeczki . Dulce usiadła na krawędzi wanny , patrząc tylko jak krew spływała jej po dłoni . Nie chciała rozwalić sobie ręki , chodziło jej tylko o lustro xdd .