Sypialnia Gościnna

Dul

Dziewczyna zaś tylko westchnęła , patrząc raz na chłopaka , a raz na ścianę . - Musiałabym wrócić do Meksyku .. nie chcę zostawiać ani Ciebie , ani dzieci . - stwierdziła .

Ucker

- jak chcesz ... jeśli będziesz chciała wracac do Meksyku , powiedz . - westchnął .. - my z dziecmi damy sobię radę .

Dul

- Wiem , że dacie sobie radę , ale i tak nie chcę was zostawiać . Podjęłam decyzję i nie chcę jej zmieniać .. przynajmniej jak na razie . - stwierdziła .

Ucker

- skoro tak postanowiłaś ... - westchnął , kiwając głową .

Dul

- Wracamy do naszej willi ? . Chyba , że chcesz tutaj zostać .. - westchnęła , patrząc na chłopaka .

Ucker

- możemy wracac ... - stwierdził , ubierając się .

Dul

- Koleżanka ma nam przywieść dzieci do domu .. całe szczęście nie musimy jechać na lotnisko . - westchnęła , patrząc na ścianę .

Ucker

- to dobrze ... - stwierdził , siadając .

Dul

Dul westchnęła , po raz kolejny , po czym , po jakimś tam czasie wyszli z Uckerem z willi i pojechali do ich mieszkania xd . / Zacznij por favor xd .

Ucker

Przybiegł tutaj . Połozył się patrząc na sufit .

Ucker

Ucker obudził się następnego dnia , wyszedł stąd .