Sypialnia Gościnna

Dul

- Co jest ? - spytała , odwracając się w stronę chłopaka . Przysunęła się bliżej niego .

Ucker

- głowa mnie znowu boli ... - jęknął

Dul

- Jak nie brzuch to głowa . - westchnęła , patrząc na niego . - Przynieść Ci jakieś tabletki ? - mruknęła , głaskając go po policzku .

Ucker

- jak byś mogła ... to jakieś tabletki , na ból i brzucha i głowy ... - jęknął po czym zadzwonił do szpitala . Dostał taką zrypkę jak nigdy xd , lekarze kazali mu jutro przyjechac do szpitala na operację , a jak nie to że go wezmą siłą na stół operacyjny ... Ucker tylko mruknął że się zgadza na operację , odkładając telefon na bok .

Dul

Dul pokiwała tylko głową , po czym poszła po te tabletki . Po chwili wróciła do chłopaka . - Innych nie znalazłam . - mruknęła , podając mu jakieś tam tabletki . - Nie chcę nic mówić , ale jeśli będzie Cię nadal prześladował pech będziemy musieli wykupić aptekę xd . - stwierdziła .

Ucker

- dzięki - kiwnął jako tako głową - wykupić ? lepiej w niej odrazu zamieszkać - stwierdził xd

Dul

- Zamiast pokoju dla dziecka będziemy budować aptekę . - stwierdziła , uśmiechając się lekko . - Co Ci ten lekarz powiedział ?

Ucker

- jeszcze się okaże , że dziecko będzie aptekarzem ... - stwierdził , patrząc na dziewczynę - wydarł się ... chociaż powiedział ze wcale go nie dziwi to , że uciekłem , czy tego chcę czy nie będe operowany , jak się nie będe zgadzał , to że mnie zaciągnął siłą na stół operacyjny , przy tym ... wymienią mi mózg - kiwnął głowa , uśmiechając się lekko

Dul

- Nie przesadzaj . - zaśmiała się , patrząc na niego . - Tak naprawdę to też się nie zdziwiłam , że uciekłeś , chociaż nie powiem .. w szoku byłam . - westchnęła . - Nadal uważam , że tam powinieneś zostać , ale Cię nie zmuszę xd .

Ucker

- nie przesadzam ... lekarz mi tak powiedział - uśmiechnął się lekko - powiedział abym już dzisiaj został w domu , i jutro z samego rana sie tam pokazał ... u mnie z samego rana to około 12 , ale lepsze to niż po południu xd

Dul

- Byle Ci włożyli normalny mózg .. a nie jakiegoś zwierzęcia . - mruknęła , uśmiechając się . - Dzisiaj leżysz w łóżku przez cały czas . Lekarz mówił , że jeść nie możesz .. z tego to się pewnie cieszysz . - westchnęła .

Ucker

- żaden pasował do mnie nie będzie ... innych mózgi są za duże jak na moje miejsce w głowie xd - stwierdził . Zaś odrazu jak dziewczyna powiedziała że nie może jeść , uśmiechnął się od ucha do ucha xd

Dul

- Widzisz .. jednak potrafię Cię pocieszyć . - stwierdziła . - Ucker .. czego ty się nigdy nie doceniasz ? - mruknęła . - Powinnam Cię zapisać do tego psychologa .. pomagał Ci xd .

Ucker

Ucker przekręcił oczami - ja ? mam doceniać siebie ? niby za co ? ... nie ma we mnie nic takiego , co by można bylo we mnie docenić ... - stwierdził

Dul

Dulce tylko pokiwała głową , nic już nie mówiąc . Wiedziała , że akurat tego mu nie przetłumaczy . Westchnęła tylko , patrząc na Uckera .