Sypialnia Uckera .

Dul

Dziewczyna zaś w tym momencie już nie wytrzymała . Spoliczkowała chłopaka .. miała dość tych jego głupot .. poniosło ją . - Tak .. idealni ojcowie dla naszego syna . Jeden chciał mnie zabić , a drugi wykorzystać . Teraz przeszedłeś samego siebie . - stwierdziła , kiwając główką . - W sumie .. masz rację . Mały nie zasłużył na ojca , który ciągle się nad sobą użala .. jeszcze jakbyś miał powód .. masz rodzinę , która Cię kocha .. jeśli Ci to nie odpowiada wystarczy słowo ..

Ucker

Złapał się tylko za obolały policzek , zaś z oczek zrobiły mu się świeczki ... Westchnął , po czym wyszedł z pokoju ze spuszczoną głową xd

Dul

Dziewczyna westchnęła tylko , po czym poszła za chłopakiem . Dopiero teraz zdała sobie sprawę , że przesadziła .. xd .

Ucker

Dobra ... no to Ucker przyszedł tutaj . Zarósł się jak Mikołaj w Mikołajki , chlał jak największy pijok i tak w kółko Laughing

.

Ucker

Ah no tak ... no więc Ucker przez te dwa miesiące pił,pił,pił ... + się nie mył Laughing

.
W dodtaku skręcił sobie rękę , spadając ze schodów ... i tak całe , okrągłe dwa miesiące xD .

Ucker

No wiec umył się xD ... Ubrał w dres , założył kaptur na głowę , wziął wódkę do ręki po czym wyszedł z willi . Ogółem mówiąc Uckuś popadł w nałóg xd

Dul

Dulce przyszła tutaj z Uckerem . Gdy tylko zobaczyła jego pokój , wytrzeszczyła oczka . - Zrobiłeś tutaj jakąś melinę , czy coś ? .. - spytała xd .

Ucker

- to normalnka jeśli chodzi o mój pokój ... bywało gorzej - westchnął xd

Dul

- Wolę sobie tego nie wyobrażać .. - stwierdziła , kiwając główką . - Najpierw tutaj posprzątamy .. a potem położysz się spać .. pewnie pierwszy raz na trzeźwo xd . - mruknęła .

Ucker

- w sumie to tak ... ale Dul ... nie chcę zmieniac swojego życia , i nie chcę pomocy ... nie twojej ... - westchnął - narobie sobie jeszcze jakiś nadzieji ... wiesz jaki jestem ... lepiej będzie jak zostanie tak , jak jest teraz ... - stwierdził .

Dul

- Jasne .. rozumiem .. ale nie możesz marnować sobie reszty życia . Nigdy bym sobie nie wybaczyła , że Cię zostawiłam z tym samego . - stwierdziła . - Nie tylko ty narobisz sobie nadziei .. - mruknęła , kiwając główką .

Ucker

- będziesz musiała ... na prawdę nie chcę przezywac tego samego , co na początku ... - westchnął . - niby kto jeszcze ? ... - spytał , kiwając głową

Dul

- Nie ważne .. skoro nie chcesz mojej pomocy to nie będę Ci się narzucać . Lepiej poproś przyjaciółkę , która sprzedała Cię mediom .. - mruknęła . - Zresztą .. kto chciałby pomoc od takiej jak ja .. - westchnęła , kiwając główką . Dziewczyna chciała zostać .. nie tylko teraz , ale uznała , że chyba najlepszym pomysłem to nie będzie .

Ucker

Westchnął wstając ... - Dulce wiesz że to nie o to chodzi ... nie chcę Anahi .. nie chcę Memo ... - stwierdził - po prostu trudno mi będzie pracowac z osobą którą nadal kocham ... rozumiesz ? ... w pewnym momencie mógł bym się zagalopowac i nie daj boże bym Cię pocałował i później twój chłopak miał by nie tylko do mnie pretęsje ale i do Ciebie ... - westchnął ponownie .

Dul

- Że co ? .. O jakim chłopaku ty mówisz ? .. Nikogo przecież nie mam .. - stwierdziła , kiwając główką . - Też .. coś do Ciebie czuję .. - westchnęła , patrząc na niego . - Nie tylko ty się powstrzymujesz , żeby nie zrobić czegoś głupiego ..