Sypialnia Uckera .

Ucker

- nie ma sprawy ... nagrywaj ile chcesz . - kiwnął głową .

Dul

- Ty nie wracasz do kariery ? .. Powinieneś się tym zająć .. mimo wszystko .. - westchnęła , kiwając główką .

Ucker

- nie ... nie mam menadżera ... z resztą ... odechciewa mi się wszytskiego jeśli chodzi o karierę . - westchnął .

Dul

- Powinieneś się czymś zająć . Nie możesz cały czas siedzieć w domu i patrzyć się na przemian , na ścianę i na sufit .. xd . - mruknęła . - Menadżer Ci nie jest potrzebny .. jak chcesz Luis może Ci kogoś znaleźć xd .. Kogoś inteligentniejszego od Memo .. xd .

Ucker

- nawet śmieciaż jest inteligentniejszy od Mema ... - mruknął pod noskiem xD .

Dul

- To na pewno xd . - stwierdziła , uśmiechając się . - Znając Memo za jakiś czas przyjdzie do Ciebie na kolanach .. i będzie prosił , żebyś mu wybaczył i znowu go przyjął xd .

Ucker

- przychodzic to sobie może ... ale nie tutaj , ani do naszej willi ... - mruknął xd

Dul

- Nikt go tutaj nie chce .. - westchnęła , uśmiechając się lekko . - Idziemy do naszej willi ? .. Najpierw przydałoby się w niej chyba posprzątać .. xd .

Ucker

- to zostawiliśmy bałagan xd ? - spytał , wstając xd

Dul

- Dwa miesiące w niej nikt nie mieszkał .. na pewno będzie trzeba posprzątać xd .. - uśmiechnęła się lekko , również wstając .

Ucker

- no to ... idziemy ? ... - spytał , unosząc brwi . xd

Dul

- Tak .. idziemy .. - kiwnęła główką , uśmiechając się lekko , po czym poszli do ich willi xd . / Zacznij jakbyś mogła Laughing

.

Ucker

Ucker przybiegł tutaj . Jakimś cudem uchowała się jeszcze jedna butelka z wódką . Więc ją zaczął chlac , z butelki ... nie miał czasu na kieliszki Laughing

Dul

Dulce przyszła tutaj za Uckerem xd . Stanęła w drzwiach i tym razem to ją wryło xd . Podeszła do chłopaka , po czym zabrała mu tą wódkę . - Nie możesz za każdym razem sięgać po alkohol .. - westchnęła .

Ucker

Oddaj ... proszę ... - jęknął , patrząc na nią błagalnymi oczkami xd