Sypialnia Vondysów . ( Cz. II )

Ucker

- nie wiem ... myślałem że nie będziesz wnikała w szczegóły Laughing

- zaśmiał się xd

Dul

- No tak .. wiedziałam xd . - zaśmiała się , kiwając główką . - Nie wiesz co mogłoby Ci pomóc wyjść z tego doła ? .. Pomogłabym Ci w myśleniu , ale niestety nie jestem tobą xd .

Ucker

- w myśleniu ? czy ty ze mnie drwisz xD ?

Dul

- Nie .. jasne , że nie xd . - stwierdziła . - Miałam nadzieję , że przynajmniej o tym pomyślisz .. bo to ważne raczej .. - westchnęła . - Więc .. masz jakiś pomysł ? ..

Ucker

- brak pomysłu ? ... - uniósł brwi , uśmiechając się xd .

/ ej , to dokańczamy za dwa tygodnie , tak

?

Dul

- Jak zwykle .. - westchnęła , kiwając główką . - Naprawdę nie masz żadnego pomysłu ? .. - spytała . - Sama niczego nie wymyślę .. xd .

/ A no .. chyba tak

. Tylko trochę to dziwne będzie .. nie sądzisz ?

. Ale teraz już niczego nie wykombinujemy Laughing

.

Ucker

- może po prostu się nie kłócmy Laughing

? - wpadł na genialny pomysł Laughing

/ Teraz Ci się zachciało kombinowac Laughing

Czy ty myślisz że ja wygrałam czas na loterii

? Muszę wstac o 4 rano , a ty chcesz mi tutaj kombinowac Laughing

!

Dul

- No tak .. to by pomogło .. ale nie zapominaj , że my tak nie potrafimy .. - stwierdziła , uśmiechając się lekko . - Może .. inny pomysł , co ? .. xd .

/ No , a czemu nie

? . Ty masz lepiej , bo bd spać , a ja w ogóle się kłaść nie bd bo o drugiej w nocy wyjechać muszę Laughing

. Więc spanie 2 h się nie opłaca Laughing

. Więc .. co robimy ? xdd Laughing

.

Ucker

- no to może ... idźmy spac xD ?

/ ty jedziesz z Mamą , ja jadę z 30 osobami Laughing

w tym z 25 chłopakami

!
Ale mi to spanie Laughing

Wolała bym się powiesic na śnurówkach odblaskowych niż spac Laughing

Może niech zasnął xD ?

Dul

- Teraz Ci się spać zachciało ? .. - westchnęła , kiwając główką . - No tak .. ty idziesz spać , a ja mam myśleć , jak Cię z doła wyciągnąć .. - stwierdziła .

/ Dios .. też tak chcę

. Nie wrócisz cała chyba z tej Hiszpanii

.
Na tak długo ?

. Szkoda , że wcześniej o tym nie pomyślałyśmy Laughing

.

Ucker

- no ale ty też do spania xd - mruknął xd

/ Taa ... z bielizną na pewno nie wrócię

! .
No to niech śpiął , i jak wrócisz 26 to dkończymy po Bożemu Laughing

Dul

- Ja ? .. Nie chcę mi się spać .. ale okej .. - mruknęła , kiwając główką , po czym wstała z łóżka i się przebierać zaczęła xd .

/ No .. to na pewno

.
Niech będzie Laughing

. Najwyżej to będzie sen zimowy

.

Ucker

Patrzył jak się przebiera , poprawiając się na łóżku xd .

/ Może przeżyję ... w sumie jestem tylko z nimi w autobusie przez 5 godzin Laughing

+ 3 samolot

.
Aj tam ... zimowy Laughing

... No dobra , może i zimowy Laughing

Dul

Dziewczyna zaś po jakimś tam czasie przebrała się , po czym położyła się obok chłopaka . - A ty ? .. Śpisz w ciuchach ? xd .. - zaśmiała się pod noskiem .

/ 3 ? .. Nie 2 h ?

. Ja tam w sumie nie wiem ile się leci , ale ciągle wydawało mi się , że 2 godziny Laughing

.
Albo letni .. bardziej pasuje Laughing

. Chociaż u Vondysów jesień jest

.

Ucker

Ściągnął z siebie WSZYSTKO Laughing

- już xd - kiwnął głową xd , po chwili zasnął xd

/ podobno 3 Laughing

I tak te 7 czy 8 godzin będzie najgorszymi w moim życiu Laughing

.
No tak , Vondysy są jak zwykle cofnięte Laughing

Okej , bo się jeszcze umycz musze

. No więc albo do 26 (?) , albo do jakiegoś tam dnia w Costa Bravie

Bajj ;** .