Taras & Basen

Ucker

- eee ? - popatrzył na nią dziwnie - sok to ja mogę wypic równie dobrze tutaj Laughing

- mruknął

Dul

Nie musisz pić alkoholu, ale ja Ci nie mogę tego zabronić. - westchnęła, nie patrząc na niego. - Jak chcesz to idź .. tylko nie przesadź. - mruknęła.

Ucker

- coś sie stało ? - popatrzył na nią - od tego pocałunku , jesteś jakaś dziwna ... źle Całuję ? - uniósł brwi

Dul

Nie .. wręcz przeciwnie i .. wydaje Ci się. - stwierdziła, zerkając na niego kątem oka. - Po prostu nie chcę Cię pilnować jakbym była Twoją matką. - mruknęła.

Ucker

westchnął - to ja idę ... jednak to pokoju ... - mruknął wstając - kocham Cie ... tzn.pa - uśmiechnął się lekko po czym wyparował stąd jak najszybciej , speszył się xd

Dul

Dulce popatrzyła za nim i wstała z podłogi. - Jakie kocham Cię ? - spytała sama siebie. Postała tutaj jeszcze chwilę aż wreszcie postanowiła to wyjaśnić. Poszła do Uckera.

Ucker

Ucker przyszedł sobie tutaj ... siadł na tej kanapie , i tak siedział , patrząc na wode w basenie xd , co miał innego do roboty Very Happy

Dul

Dulce po jakimś czasie wreszcie tutaj dotarła . Postanowiła , że przy Uckerze będzie udawała , że wszystko jest w porządku i się z tym pogodziła . Jednak było zupełnie przeciwnie . - Zostaję w Los Angeles . - mruknęła . xd

Ucker

- nie ... wracasz do Meksyku ... - powiedział , nadal patrząc w wodę ... - wracasz do Meksyku , i ułożysz sobie życie , musisz się czymś zająć i oswoić się z myślą że jesteś w ciąży ... ułożysz sobie życie , a jak się dziecko urodzi , powiadomisz mnie o tym ... - kiwnął głową , wzdychając

Dul

Zrobię co będę uważała za słuszne . Mogę wyjechać nawet na koniec świata jeśli Ci się to podoba . A po urodzeniu dziecka nie muszę Ci niczego mówić . - stwierdziła . Dulce nie wiedziała co ją napadło . Mówiła pierwsze co przyszło jej na język . - Wyjadę dokąd będę chciała , nie ważne gdzie i tak będę sama . - mruknęła , odwracając się . Najchętniej by teraz stąd zwiała , ale stała tak samo jak wcześniej xd . Ona nie będzie uciekać .. jedynie co to może się wycofać xdd .

Ucker

- dzięki ... widać jak bardzo mnie kochasz , bądź kochałaś .. teraz już przynajmniej wiem co będziesz robiła ... szukała nowego ojca dla dziecka ... dzięki za wszytsko ... - po policzku spłynęły mu łzy , a on sam zwiał z tarasu , miał dość

Dul

Dulce nic nie rozumiała . Po raz kolejny dzisiejszego dnia rozpłakała się . Nie miała pojęcia co ma ze sobą zrobić . Najpierw musiała jednak pogodzić się z Uckerem , z jednego zdawała sobie sprawę . Powiedziała o wiele za dużo niż powinna . Poszła go szukać .

Ucker

Ucker przyszedł tutaj , siadł na sofie , opierając się o oparcie i zamykając oczy xd

Ucker

Ucker przyszedł tutaj z psami , siadł na kanapie , patrząc przed siebie . Na zmiane głaszcząc raz Ferdka a raz Klopsika

Dul

Dul przyszła tutaj za Uckerem, siadając obok niego . - Czasami naprawdę Cię nie rozumiem . - westchnęła , patrząc na chłopaka . - Co tym razem źle powiedziałam ?