Taras & Basen

Dul · Wysłany: Śro 17:59, 31 Mar 2010 Temat postu:

- Tutaj nie chodzi o moją matkę .. tylko o nas .. teraz to ty robisz wszystko żeby mnie wykończyć .. jeśli tak będzie dalej rozstaniemy się nie w ciągu tygodnia tylko kilku dni .. - mruknęła , patrząc na niego .

Ucker · Wysłany: Śro 18:02, 31 Mar 2010 Temat postu:

- no tak ... bo matka to teraz stała się Matką Teresą ! ... dokładnie ... a teraz Ucker jest ten zły , który za wszelką cenę chcę twojego nieszczęścia ... szczeże ? ... chcesz ... zrywaj ... teraz to ty mnie wykańczasz ... - warknął , po czym najzwyczajniej stąd poszedł jak i z willi .

Dul · Wysłany: Śro 18:04, 31 Mar 2010 Temat postu:

Dziewczyna tylko westchnęła , przekręcają oczami , po czym usiadła na jakiejś tam kanapie . Sama nie wiedziała czego chce . Po chwili jednak stąd wyszła , tak samo jak i z willi chłopaka .

Ucker

Przyszedł tutaj , siadając .

Dul

Dulce przyszła tutaj za chłopakiem . Usiadła obok niego , przez dłuższą chwilę nic nie mówiąc . - Ucker .. - zaczęła . - Jeśli nie chcesz jechać w tą trasę to zadzwoń do Memo i powiedz , że się nie zgadzasz .. - westchnęła , patrząc na niego .

Ucker

- taa ... - westchnął zrezygnowany xd ... - nie wiem już sam co mam robic .. - mruknął , waląc łbem o oparcie xd

Dul

- Jeśli nie chcesz jechać to zadzwoń i mu o tym powiedz .. tyle , że później możesz tego żałować . - mruknęła , patrząc raz na chłopaka , a raz na trawę xd .

Ucker

- najbardziej to chyba ty żałowała będziesz , że nie jadę ... - warknął . Teraz coś się Uckusiowi zepsuł humorek ..

Dul

- Nie mam pojęcia o czym mówisz . - mruknęła . - A no tak .. bo według Ciebie polecę do Poncho .. tak ? . - warknęła , wstając .

Ucker

przekręcił oczami . - nawet mi to do głowy nie przyszło ... ale skoro chcesz to droga wolna - warknął , po czym wyszedł stąd .

Dul

Dulce warknęła tylko coś do siebie , tupnęła nóżką , po czym również stąd poszła . Musiała chłopaka poszukać .. nawet jeśli miałaby się z nim pokłócić jeszcze bardziej .

Ucker

Przyszedł tutaj . Siadł na jednym z krzeseł spuszczając głowę . Zaczął sobie cichutko płakac xDDDD

Dul

Dulce przyszła tutaj za chłopakiem . Westchnęła , po czym uklęknęła obok niego . - Przepraszam .. - westchnęła ponownie , patrząc na niego . - Wiem , że przesadziłam .. - stwierdziła .

Ucker

- nie ... nie przesadziłaś ... masz rację ... - westchnął , nadstawiając drugi policzek .

Dul

- Przesadziłam .. ale musiałam .. może wreszcie zrozumiesz jakie głupoty niekiedy wygadujesz .. - westchnęła , kładąc rękę na policzku chłopaka . - Nie będę Cię bić .. to nie ma sensu .. - stwierdziła , kiwając główką .