Pokój nr.111

Dul

- Zgoda . Zostawię Cię na chwilę . Ufam Ci i mam nadzieję , że nic głupiego nie zrobisz . - westchnęła , podchodząc do niego , po czym uklęknęła obok łóżka . - Ucker ... przyłóż to , co Ci dałam . I tak już pościel jest czerwona . - mruknęła , pogłaskała go leciutko po główce , po czym wyszła z pokoju , opierając się o drzwi xd .

Ucker

On zaś nie zrobił tego co mu powiedziała dziewczyna ... chciał się wykrwawic na śmierc ? i owszem xD .

Dul

Słodka zaś długo za tymi drzwiami nie wytrzymała . Wiedziała , że Ucker jej nie posłucha i nie miała zamiaru tak bezczynnie stać . Po kilku minutach z powrotem weszła do pokoju z wodą utlenioną i jakimiś tam bandażami czy czymś w łapkach . Westchnęła , kiwając główką . - Połóż się na plecach ... i proszę , nie rób problemów . - westchnęła ponownie . Domyślała się jednak , że jej niestety Cukiereczek może nie posłuchać xd .

Ucker

- to weź ode mnie z daleka . - jęknął , pokazując na środki do opatrzenia mu wiadomo czego xd

Dul

- Ucker ... dobrze wiesz , że musimy to opatrzyć , bo się naprawdę wykrwawisz . - mruknęła , wzdychając . - Zrobię to jak najdelikatniej się tylko da ... - westchnęła , patrząc na niego . Dziewczynie się aż w serduszku coś ściskało , gdy patrzyła jak Cukierek cierpi xd .

Ucker

- nie ... - jęknął . - wole się wykrwawic ... - westchnął , płacząc ... naaadaaal xd

Dul

- Wiem , że wolisz umrzeć , ale przynajmniej pozwól mi to zrobić dla dzieci . One nic nie zawiniły ... - westchnęła , patrząc na niego . - Skończę to , a potem będziesz mógł płakać ile tylko zechcesz .. - stwierdziła , kiwając leciutko główką . Na pewno gdyby dziewczynie na Uckerze nie zależało , nie siedziałaby tutaj z nim teraz xd .

Ucker

On zaś tylko jęknął , po czym się podniósł przytulając do dziewczyny . xd Też to był dziwak xd

Dul

Dulce zaś go z całych sił do siebie przytuliła , oczywiście tak , aby mu krzywdy nie zrobić . - Płacz .. - szepnęła , calutki czas go siebie przytulając . Miała nadzieję , że przynajmniej tak , chłopak się w jakimś stopniu uspokoi xd .

Ucker

Zamknął oczka , płacząc sobie nadal w takim badź razie xd

Dul

Dziewczyna zaś oparła tylko chłopakowi główkę o swoje ramię , aby mu wygodniej było , nadal go przytulając , przy tym szepcząc mu na uszko , że kocha go z całego serca i że biedak nie jest sam xd .

Ucker

On zaś kiwał główką , nadal sobie popłakując xd .

/ jbc.z/w xdd

Dul

- Kochanie ... musimy to opatrzyć ... - szepnęła po chwili , "kładąc" powolutku chłopaka na tym łóżku . - Misiek .. jesteś dzielny . Skoro pociąłeś się po wiadomo czym , to też i dasz opatrzyć .. - westchnęła , patrząc na niego . - Gdy skończę , znowu Cię przytulę , a ty będziesz sobie płakał .. - westchnęła ponownie xd .

/ okej xd .

Ucker

On zaś bez słowa się położył , czekając na jeszcze większe boleści xD

Dul

Dulce w sumie to się zdziwiła , że chłopak tak bez problemowo się położył , ale nic przeciwko temu nie miała . - Kochanie , leż spokojnie . - szepnęła tylko , powolutku przemywając mu te rany tam , gdzie się pociął . Wiedziała , że biedaka mimo wszystko to boleć musiało , chociaż starała się to robić najdelikatniej , jak tylko potrafiła xd .