Pokój nr 252 .

Ucker

dziękÓwa ; * .
Zaraz się chyba zeżygam Laughing

. Nie chodzi o prezerwatywy , bo na wycieczkach one się walają po każdym pokoju - bez skojarzeń Laughing

, ale jakoś w ręce Cuksa to nie wrózy nic dobrego Laughing

.

- yhym , yhym ... - zaśmiał się , po czym ją w policzek pocałował . - tak długo , to się chyba nigdy nie kochaliśmy - stwierdził , przytulając ją . xd

/ Spadam . Bajjj ; ***

Dul

Nie ma sprawy xd ..
No tak .. szczególnie jeśli wtedy był tylko z Memo w jednym domu

.

- No tak .. nigdy się tak nie kochaliśmy , ale w końcu dzisiaj mamy wyjątkową noc .. - stwierdziła , przytulając się do chłopaka xd .

Baii ;*** .

Ucker

Fu,fu,fu

! .
Okropieństwo

! ! !
Z Memuchem się tentegesic ? Coś strasznego Laughing

- w sumie i racja ... - uśmiechnął się leciutko . - zadzwonił bym sie zapytac co z diecmi , gdyby nie to , że jest nad ranem xd - stwierdził .

Dul

No właśnie ... okropieństwo

.
Ale do Memucha chyba mu prezerwatywy potrzebne nie były

.

- Na pewno Chris i May się nimi dobrze zajęli ... a my powinniśmy już iść spać xd .. - stwierdziła , przytulając się do chłopaka xd .

Ucker

Kto tam wie , co Memuch chowa w spodniach

.

- uuu ... kotkowi chce się spac ? - uśmiechnął się leciutko , głaszcząc ją po policzku xd

Dul

. W sumie i racja ... ale współczuje temu , kto by sprawdzał , co on tam ma Laughing

.

- Szczerze ? .. To jakoś specjalnie spać mi się nie chcę , ale powinniśmy się już położyć .. wstaniemy pewnie w środku dnia xd .. - stwierdziła .

Ucker

Miejmy nadzieje , że tą osobą nie jest i nie będzie Ucker Laughing

. Jeszcze biedak wzrok i czucie w ręce straci

.

- pewnie i tak ... teraz zabalowaliśmy to nie dziwne xd - stwierdził .

Dul

Szczerze to nie wiem czy wolę aby się tentegesił z Memo czy z paszczurem ...

.

- No tak .. szybko się pewnie to nie powtórzy .. - westchnęła , wtulając się w chłopaka , przy tym oczka zamykając xd .

Ucker

W sumie i rajca

. Niech się z żadnym nie tentegesi Laughing

. Dla świętego spokoju ... naszego,Vondysek,Dulki xD .

- skoro tak mówisz xd - westchnął , gładząc ją po ramieniu xd

Dul

Dokładnie

. Albo z Dulą , albo sam ze sobą

. No .. albo z nami jeszcze ... pomijając , że nie wie o naszym istnieniu

.

- Nie mam pojęcia co będzie za jakiś czas .. ale ty masz wrócić do kariery .. - mruknęła , nadal się w chłopaka wtulając xd .

Ucker

Pójdziemy na jego koncert , to nas pozna

. Włamiemy się do garderoby Cuksa bara buh para w ruch i gites Laughing

.

- to był rozkaz xD ? - zaśmiał się xd

Dul

W sumie ...

. Czemu nie Laughing

. Ciekawe czy na koncerty też gumki pakuje ...

.

- Możesz to potraktować jak chcesz ... ale jeszcze dzisiaj znajdziemy Ci dobrego menadżera .. chyba , że będziesz chciał zrobić to sam .. tylko błagam .. wszyscy tylko nie Memo i Jago xd . - mruknęła xd .

Ucker

Kto tam go ogarnie Laughing

. W sumie ... jak jakiś lachon ładny się natrafi , to czego nie

.

- a nie możemy jutro ? - spytał po chwili namysłu xd

Dul

. No tak .. jak jakiegoś ładnego znajdzie to czemu nie .. ale Uckera nie zrozumie nikt

.

- Niee .. nie możemy jutro xd .. - mruknęła . - Zresztą .. co takiego ciekawego dzisiaj chciałeś robić ? .. - spytała .

Ucker

Jak już pisałam na innym forum . Wolę aby Ucker tak czy siak się tentegesił z każda napotkaną , niż żeby z jedną i żeby się zakochał broń boshe

- w sumie to nic xd - stwierdził - dobrze,dobrze ... dzisiaj xd - mruknął .