Pokój nr 252 .

Ucker

- brawo ... - powtórzył , po czym się zaśmiał . - grzeczna dziewczynka xd- stwierdził - ja ? - spytał z marudną miną xD

/ Na peffno Laughing

? no wiesz ... sama nie wiem czy mogę Ci teraz zaufac ... moje serce jest po rozterce ... jeszcze pamięta tamten ból Laughing

.
Ile ma lat ?! przyznawaj się

!

Dul

- Tak , tak .. ty xd .. - zaśmiała się , zabierając od niego tą łyżkę , czy to widelec , po czym mu przyłożyła to jedzenie do ust xd .

/ Taak ... na pewno

.
A skąd ja wiem , ile lat on ma .. Laughing

. Ponad 40 ma na pewno ..

.

Ucker

No , to zaczął sobie jeśc jako tako xd

/ No powiedzmy , że Ci wybaczam . Czyli się koffamy , tak Laughing

? <robi oczka jak 5 zł>

.
No nie ! . z 40-sto lednim staruchem mnie zdradzałaś ?! czy ty wstydu nie masz ?! Mogła byś byc jego córką a nie kochanką Laughing

! ty niedobra

!

Dul

Dziewczyna więc go nadal karmiła , chwaląc go tak samo , jak on chwalił ją xd .

/

. Tak , tak .. koffamy się <3

.
Nic z nim nie robiłam no .. Laughing

. Nie zdradziłabym Ciebie .. kogo jak kogo , ale nie Ciebie

.

Ucker

On zaś sobie nadal jadł , nie grymasząc o dziwo xd

/ I gites majonez Laughing

<3 . Koffamy się , ale słitaśnie Laughing

.
Tak teraz się wymiguj

. Czyli ze innych zdradzasz z innymi czyli tak jakby mnie zdradzasz z innymi ?! znowu się wkopałaś

; ( !

Dul

Dulce zaś się uśmiechała tylko , nadal go karmiąc . Po jakimś czasie chłopak zjadł wszystko to co na talerzu zostało , więc Dul odłożyła ten widelec na bok xd . - Co to się stało , że nie marudziłeś ? xd .. - spytała xd .

/

. Nie no .. znowu się wkopałam ?

. Perdoname .. nie chciałam Laughing

.
Ale ty też mnie pewnie z kimś tam zdradzasz

.

Ucker

- wiesz , że sam nie wiem ? - zaśmiał się , patrząc na nią xd .

/ Pfff ... i znowu przepraszasz ? a ja znowu mam Ci wybaczyc ten niegodny wybaczenia czyn Laughing

? Zdradziłaś mnie ... no ale dobra ... bo będe stęsknic za Bara Buh podczas " M jak Miłośc "

.

.
Oczywiście ... z Panem Bogusiem - nauczyciel wf'u - 63 (?) lata

.

Dul

- No tak .. - uśmiechnęła się lekko , patrząc na niego . - I od dzisiaj będziesz jadł co najmniej dwa razy dziennie , aby się nie powtórzyła sytuacja z kościoła .. - stwierdziła xd .

/

. Dios mio .. Laughing

. Nie zdradziłam Cię ani z dentystą , ani z nikim innym Laughing

.

. Tak się wasz gość od wf nazywa ?

.

Ucker

- dobrze,dobrze ... a ty trzy ... abyś mi po upojnej nocy nie załabiała xd - stwierdził xd .

/ No ... i teraz to rozumiem

. Wiesz , powinnaś to napisac na piście abym w razie czego Cię do sądu oskarżyła , o zdradę Laughing

.
Ehe

. Taki durny ze omg

. Mieliśmy z takim 23 latkiem , ale nam go Dyro zmienił , bo stwierdził że go podrywamy

.

Dul

- Spokojnie .. po tym na pewno gorzej mi nie będzie xd . - stwierdziła . - Misiek .. kilka razy mi się w głowie zakręciło , a ty już z tego wielkie halo robisz xd .. - mruknęła .

/

. Okej .. napiszę Ci kiedyś tam .. i podpiszę się nawet

.
Dios mio

. Nasz gość od wf tak samo się nazywa

. I też jest durny

.

Ucker

- bo się martwie ... jak bym nie robił "halo" to bym był chyba debilem xd - stwierdził . - kocham Cię , i chcę dla Ciebie jak najlepiej ... - stwierdził xd .

/ Nie,nie ... nie kiedyś

. Jutro prosze list wysłac priorytetem Laughing

.
Też zboczony ? patrzy na dupy ? ględzi że nic nie umiecie Laughing

?

Dul

- Naprawdę nic mi nie jest .. ale rozumiem .. też się o Ciebie martwię i chcę żeby Ci jak najlepiej było .. - westchnęła . - Misiek .. a może zrobimy zakład ? .. Kto się pierwszy zmęczy ? xd .. - zaśmiała się , zagryzając dolną wargę xd .

/ Okej .. wyślę jutro

.
Dokładnie ! Laughing

. Ejj .. a może to ten sam ?

.

Ucker

- wiesz , że przegrasz ? - zasmiał się - ale dobrze ... kto się pierwszy zmęczy xd - stwierdził.

/ Trzymam Cię za słowo Laughing

. Będe czekac w piątek na przesyłkę

. A jeśli nie dojdzie <wymachuje ręką jak idiotka> to sobie po męsku porozmawiamy Laughing

.
Możliwe

. W sumie ... jakoś tarsznie daleko od naszych miast nie jest chyba więc ... kto wie

.

Dul

- Nieee .. ty przegrasz xd .. - zaśmiała się , ponownie dolną wargę zagryzając xd . Dziewczyna przegrać nie chciała .. o nie xd . Prędzej chłopaka tak wymęczy , że ten pierwszy padnie xd .

/

. Okeej

.
No tak .. kto wie .. ale nie no .. może nasz jest młodszy trochę .. ale pewna nie jestem

.

Ucker

- łohohoho ... się zobaczy ... jeszcze nie wiesz kochana , na co mnie stac ... to , żostawiłem specialnie na dzisiaj - zaśmiał się xd .

/ No to macie fajniej

. Chociaż dzisiaj np.mieliśmy z Rudym , i boło o wiele lepiej

. Bawiliśmy się

! <cieszy michę jak głupi do sera> wreszcie moje powołanie Laughing

.