Fontanna

Dul

Każdemu kiedyś musi przejść. - stwierdziła. - W zespole nie powinno być par, przynajmniej tak uniknęlibyśmy kłótni. - dodała. Ofc nie zapomniała o sobie i Uckerze, ciągle o nim pamiętała.

Poncho

Nie powinno byc par.. - powiedział ironicznie. A Ty i UCker to nie para? Hm.. dziwne - dodał

Dul

My jesteśmy odmienną historią. - stwierdziła. - Chociaż wolałabym nie być w zespole i dopiero wtedy się z nim spotykać. - dodała.

Poncho

Pleciesz bzdury, jak możesz tak mówic - powiedział Poncho do Dul, z zaniepokojeniem o nią

Dul

To nie są bzdury, to rzeczywistość. - stwierdziła. - Na początku byłam z nim żeby o kimś zapomnieć, ale teraz już sama nie wiem. - dodała. Dul coraz częściej się zaczęło wydawać, że do Ucker nie czuje tylko przyjaźni.

Poncho

Zapomnieć o kims i daltego z nim jestes? - Poncho spytał... a o kim chcialas zapomnieć?

Dul

Nie ważne o kim. - stwierdziła. Byłaby chyba głupia, gdyby powiedziała mu, że o nim. - Ucker o tym wie, po za tym teraz to już sama nie wiem. - dodała.

Poncho

Skoro nie ważne... ale uważaj na siebie, i nie skrzywdź czyiś uczuć, bo napewno temu komuś co złamiesz serce nie bedzie mu sie to podobac - powiedział ostrzegająco

Dul

Wiem jak to jest, dlatego też go nie skrzywdzę. - stwierdziła. - Ucker jest kimś wyjątkowym i przy nim wreszcie zapomnę o przeszłości i o tob .. - ucięła. Dul teraz przechodziły przez głowę różne myśli. Bez słowa popatrzyła na Poncho po czym próbowała wymyślić jakąś wymówkę. Gdy biedna Dulce nic nie wymyśliła szybko odwróciła się i poszła stąd zanim Poncho zdążył cokolwiek powiedzieć.

Poncho

O mnie?? - zdziwiony Poncho nie wiedział co rbić, gdy zauwazył,że Dul poszła, to on sam tez sie zmył

Cesc

Cesc przyszedł tutaj z Any. Spacerowali po parku, trzymając się za ręce. Gdy się trochę zmęczyli chłopak przyprowadził blondynkę na fontannę, siadając obok niej. Uśmiechnął się tylko, nic nie mówiąc.

Anahi

Juro już widzę nagłówki gazet - powiedziała - "Słynna gwiazdka z RBD spotyka się z przystojnym piłkarzem" - dodała po czym popatrzyła na niego

Cesc

Nie jesteś gwiazdką tylko gwiazdą. - stwierdził, uśmiechając się. - Po za tym my wyszliśmy tylko na spacer .. o niczym to nie świadczy. - dodał. - Słuchałem Twoich piosenek .. jesteś świetna, chociaż nie gustuje w takiej muzyce. - mruknął, nie spuszczając z niej wzroku.

Anahi

Nie znasz magazynów plotkarskich? Przecież już ogłosili że jesteśmy parą - powiedziała - Dzięki - dodała z lekkim uśmiechem - Wiesz ze lepszy jesteś na żywo niż na zdjęciach ? - zaśmiała się

Cesc

Interesowałaś się piłką wcześniej ? - spytał, patrząc na nią. - Co do zdjęć to nigdy na nich dobrze nie wychodziłem. - zaśmiał się. Po chwili posłał Any ten swój słodziutki uśmiech.