Ścieżka

Ucker

- Dulce ... musisz się połozyc spac ... lecisz z nóg ... - westchnął , patrząc na psa

Dul

Być może , ale nie chcę mi się spać . - mruknęła . - Ucker , zrozum , że to nie jest takie łatwe jak się wydaje . Starałam się o tym nie myśleć , ale było jeszcze gorzej . - dodała .

Ucker

- rozumiem ... bynajmniej próbuje ... musisz sobie dac troche czasu - westchnął , patrząc na nią

/ spadam Wink

bajj ;** . Jesli chcesz to zakończ Wink

Dul

Ucker .. ja już nie chcę czasu .. nie chcę niczego . - stwierdziła . Znowu się w niego wtuliła . Była wykończona , płaczem i tą sytuacją .

/ baiii ;**

Ucker

westchnął , tuląc ją najmocniej jak tylko mógł , ofc.nie dusząc jej przy tym .

/ sorka , ale mam awarię z komputerkami , i teraz będe jeszcze żadziej , niż dotychczas ;/

Dul

Dulce było ciężko , naprawdę ciężko . Resztką sił rozpłakała się , wtulając w chłopaka . Miała dość tego wszystkiego . Przez myśl przechodziły jej różne pomysłu , z czego większość była głupia .. bardzo głupia . Dul nawet nie miała pojęcia skąd znalazła siłę , aby na nowo się rozpłakać .

/ spoko . xd

Ucker

po Uckera policzkach spłynęły łzy , ale postanowił że płakał nie będzie . Pocałował lekko w główkę Dulce , kołysząc się z nią delikatnie ...

Dul

Ona była tak wykończona , że zaczęła zasypiać w jego ramionach . Przestała płakać , nie miała na to sił .

Ucker

Ucker popatrzył tylko na nią , delikatnie głaszcząc po policzku . Popatrzył na psa , ktory o dziwo się uspokojił . Wziął Dulce na ręce , smycz jako tako w ręke i poszedł z nimi do willi Dulce ...

Ucker

No to UCker z lotniska , udał się tutaj ... rozglądał się dookoła wzdychając ... trzymał w ręce 5 smyczy , a obok nóg szło 5 psów Laughing

przez co śmiesznie to wyglądało xd , spacerował sb . Nie chciał jeszcze wracac do willi

Dul

Dulce szła tędy , trzymając w ręku dwie smycze . xd Z jednej strony szedł jeden pies , a z drugiej strony drugi xdd . Po chwili spuściła je , co będą tak koło niej szły . xd Gdy psy zaczęły szaleć , Dulce podpisała kilka autografów , nawet nie zauważyła przez to Uckera xd .

Ucker

no a Ucker nadal z psami spacerował xd ... przez to że był otoczony psami , o mało się nie wywalił , ale szedł nadal xd

Dul

Psiaki Dulce biegały sobie po całym parku , aż wreszcie natrafiły na psy Uckera. Laughing

Demon chciał je pogryźć , a Amigo się z nimi bawić . Laughing

Ucker

No cuż ... Maja zaczęła się "kłócic" z Demonem , zaś Klopsik zaczął się bawic (?) z Amogo Laughing

Ucker tylko westchnął , stojąc i odciągając Maję od psa xd ... nie spostrzegł nawet ze to psy słodkiej xd

Dul

Dulce skończyła podpisywać te autografy . Rozglądnęła się po parku , szukając wzrokiem zwierząt . Całe szczęście , że zdążyła zrobić makijaż , bez niego marnie by wyglądała . Wrzasnęła imiona psów , Demon przyleciał do niej od razu , a Amigo dalej bawił się z Klopsikiem Laughing

. Dios mio .. cały post o psach .. xdd .