Kamienie

Dul

Dulce przyszła tutaj z Uckerem. Od razu rzuciła gdzieś buty i zaczęła chodzić po piasku, uważając żeby nie nadepnąć na jakieś kamienie. Uśmiechnęła się tylko do Uckera.

Ucker

odwzajemnił uśmiech , chodząc za Dulce xd

Dul

Dul wreszcie usiadła na jakimś kamieniu, za dużo się ochodziła ostatnio. - Ucker .. widzisz jak fajnie nam się rozmawia jak nie wspominamy o nie wiadomo czym. - zaśmiała się, patrząc na chłopaka.

Ucker

uśmiechnął się - no tak ... co fakt , to fakt ... - siadł sb obok niej

Dul

Tutaj nie pokłóciliśmy się ani razu .. a w Hiszpanii była kłótnia na kłótni. - stwierdziła, przytulając się do niego. - Nie mam pojęcia dlaczego .. - dodała.

Ucker

- no własnie - mruknął , przytulając ją - zamiast się do siebie zbliżyć w Hiszpanii , to się oddaliliśmy od siebie , przez te głupie sprzeczki

Dul

Nie przez sprzeczki, tylko przez twoje głupie humory. - stwierdziła. - Kto to widział spać na podłodze, albo w wannie. - mruknęła.

Ucker

- moje ? no ciekawe - zasmiał sie pod nosem - nie było wcale tak źle - kiwnął głową

Dul

Jasne. - mruknęła. - Twoje .. ja spałam w łóżku jak cywilizowany człowiek, a ty jak jaskiniowiec. - stwierdziła, uśmiechając się do niego. - Przez ten wypadek coś ci się pewnie stało z głową. - dodała.

Ucker

- hym , nie uniknione że faktycznie , ostatnie szare komórki wyginęły , po upadnięciu na ziemię xd - stwierdził , usmiechając się jak Clown xd

Dul

Może kiedyś ci wrócą. - stwierdziła, uśmiechając się. - Chociaż nie zgłupiałeś do reszty. - dodała, przytulając się do niego.

Ucker

- nie sądze żeby chciały wrócić do pustki , bo po co ... - zasmiał się pod nosem - nie zgłupiałem do reszty ? z twoich ust to jak komplement - uniósł brwi , usmiechając się lekko

Dul

Potraktuj to jak chcesz. - stwierdziła, uśmiechając się. - Any znowu wpakowała się w kłopoty. - mruknęła. Dul przeszło przez głowę, że jej też może się coś przydarzyć. xd

Ucker

- w jakie znowu kłopoty ?- spytał , patrząc na nią