Trybuny

Dul

Dul odwróciła się w jego kierunku. - Nie szkodzi. - powiedziała cicho. - Po prostu ja .. mam chłopaka. - dodała i popatrzyła na niego.

David

David wyglądał tak jak gdyby dostał od niej z liścia - Aaa.... - powiedział tylko - Ja muszę iść - dodał i skierował się do wyjścia

Dul

David. - powiedziała cicho i poszła za nim. Nie chciała żeby to się tak skończyło.

Anahi

Any przyszła tutaj i siadła sobie poprawiając okulary czekała na Dul.

Dul

Dul więc przyszła tutaj .. nareszcie. - Jestem .. - mruknęła, siadając obok niej. - Wolałabym być gdzie indziej, ale czego nie robi się dla przyjaciół. - dodała.

Anahi

Jak chcesz możesz do niego wracać - powiedziała i poprawiła się po czym lekko syknęła. Wczorajsze siniaki dawały o sobie znać. Any poprawiła tylko okulary żeby Dul nie widziała jej posiniaczonej twarzy

Dul

Nie .. skoro tu już jestem to zostanę. - stwierdziła, popatrzyła na Any po czym przeniosła wzrok na chłopaków.

Anahi

Any popatrzyła na murawę akurat w tym momencie jak David robił co chciał a trener się na niego wydzierał - Ciekawe co mu jest - powiedziała do siebie i odruchowo zdjęła okulary zapominając o sińcach.

Cesc

Cesc przyszedł tutaj i usiadł obok Any, całując ją w czółko. - Cześć dziewczyny. - przywitał się z nimi, tak jak go uczono. Dopiero teraz zauważył sińce Any. - Co ci się stało ? - spytał.

Dul

Cześć. - przywitała się z Cesciem i sama popatrzyła na Any. Dul już wiedziała, że ta miała spotkanie z Alexem, ale nic się nie odezwała.

Anahi

Nie nic, pośliznęłam się na schodach - powiedziała zakładając z powrotem okulary - A ty znowu się obijasz? - zapytała

Cesc

Trener mnie zwolnił z treningu. Mamy problem .. z Davidem. A ty .. - mruknął wskazując na koleżankę Any. - .. pomożesz nam go rozwiązać. - dodał. - Any uważaj na tych schodach .. jeszcze coś poważniejszego ci się stanie. - stwierdził, obejmując ją.

Anahi

A co Dul ma do tego? - zapytała patrząc na przyjaciółkę - Nic mi się nie stanie, to był tylko mały wypadek - dodała po czym uśmeichnęła się lekko do niego

Dul

Dul popatrzyła na niego z grymasem na ustach. - A co niby ja mam z tym wspólnego ? - spytała.

Cesc

To, że on się w robie podkochuje. - mruknął. - Any .. powiedz swojej przyjaciółce, żeby chociaż zaprzyjaźniła się z Davidem bo trener wywali go z drużyny. Niech okaże mu jakieś zainteresowanie. - dodał, uśmiechając się do Any.