Intensywna terapia

Dul

Nawrzeszczała na mnie , że nie mam prawa tutaj przychodzić i takie tam . - mruknęła . - Naprawdę się tym nie przejmuj .. nie ma czym .

Ucker

Ucker westchnął , patrząc na nią - nie jest dobrze - mruknął .. - owszem ... jest czym ... - kiwnął głową

Dul

Ucker .. skoro ja się tym nie przejmuję to ty tym bardziej nie powinieneś . - stwierdziła , patrząc na chłopaka . - Zobaczysz , że jeszcze kiedyś będzie tak jak dawniej . - dodała .

Ucker

- oj uwierz , chciał bym - westchnął , przekręcając oczami

Dul

Dulce tylko lekko uśmiechnęła się do chłopaka . - Ucker .. po co brałeś te cholerne tabletki ? Wiem , że to przeżyłeś , ale żeby od razu chcieć się zabić ?

Ucker

- i się zaczyna - mruknął do siebie - to było jedyne rozwiązanie , aby uciec od problemów ... - stwierdził

Dul

Jasne .. - mruknęła , kiwając głową . - Co jak co , ale uważasz , że to było właśnie najlepsze ? - spytała , patrząc na niego . - Ucker .. ja nie jestem jedyną dziewczyną na świecie .. jest ich miliony .. znalazł byś sobie kogoś innego ..

Ucker

- tak ... - kiwnął głową - nie wiesz co przeżywałem , więc nie wiesz jak się czułem ... - mruknął , odwracając się od nije

/ spadam ;** bd/p

Dul

Mówiłam Ci , że mogę się tylko domyślać , ale ja naprawdę nie chciałam abyś cierpiał . - stwierdziła , patrząc na niego . Usiadła na łóżku chłopaka , kładąc rękę na ramieniu chłopaka . Wtedy właśnie do sali wpadła matka Uckera z gazetą . Zaczęła wrzeszczeć na Dulce , a ta zaś nie wiedziała za co jej się obrywa xd .

/ baii ;**

Ucker

Ucker też nie wiedział o co chodzi ... powiedział matce aby się uspokojiła , zaś sam wział od niej gazetę ... przeczytał artykuł . No cuż ... wryło go . Nie wiedział sam co o tym myślec ... westchnął tylko , kładąc gazetę z boku , zaś matka Uckera , patrzyła dzickim wzrokiem na dziewczynę ...

Dul

Dulce nadal nie wiedziała o co chodzi . Wzięła tą gazetę do ręki . Przeczytała artykuł , na którym była otwarta . Ją też wryło . Połowa z tego była prawdą , Dul musiała to przyznać , ale nigdy nie byłaby z chłopakiem z litości . - Ucker .. ja Ci to wytłumaczę .. to zupełnie nie tak . - stwierdziła , patrząc na chłopaka . Bała się tylko , żeby matka chłopaka jej nie wyrzuciła , zanim ta zdąży cokolwiek powiedzieć .

Ucker

- słucham ... - kiwnął glową , patrząc na nią

Dul

Więc .. naprawdę rozmawiałam z tą koleżanką , ale nigdy nie powiedziałam , że będę z tobą z litości . Co do chłopaków .. mają rację . Spotykałam się z dwoma , albo i z trzema ... ale to już skończone . Chciałam o tobie zapomnieć , ale nie potrafiłam . - westchnęła , patrząc na chłopaka . Dziwnie jej się o tym mówiła przy matce chłopaka .

Ucker

Ucker westchnął , nic nie mówiąc . Przykro mu się zrobiło cholernie , a zarazem dziwnie ... - musze się przejśc - mruknął , po czym ominął i matkę i Dulce , wychodząc z sali

Dul

Ucker .. - mruknęła tylko , patrząc na matkę chłopaka . Ta tylko pokiwała głową , ale pozwoliła Dulce iść za Uckerem . Ona też tak zrobiła . Wyszła z sali .