Sala nr 10 .

Dul

Załóżmy , że lekarz przyniósł tutaj Dulce . Położył ją na łóżku , zaś po chwili zawieźli dziewczynę na salę operacyjną .
Po jakiś 3 godzinach Dulce zoperowano . Przywieziono ją tutaj , zaś ta jeszcze nieprzytomna leżała sobie xd .
Przyjaciel dziewczyny , który na imię miał Ricardo zadzwonił do Uckera , informując go co z dziewczyną , po czym zaczął Słodką badać .

Ucker

No to przyjechał najprędzej jak tylko się dało xD . Wpuścili go do dziewczyny , po czym siadł na jakimś taborecie , łapiąc dziewczynę za rękę . Pogadał z Ricardo Leże Laughing

po czym poszedł do siebie , zaś on sobie siedział . xd

Dul

Co chcesz .. Ricardo to ładne imię ..

. Pasuje do przystojnego lekarza Laughing

.
Dziewczyna zaś leżała tak przez jeszcze jakiś czas , po czym się przebudzać zaczęła . Jęknęła cichutko , powoli otwierając oczka .

Ucker

A idź mi

Ricardo

Kojarzy mi się z takim brzydkim Alfonsem z jakichś telenowel ... on bogaty ona biedna a do tego zła matka i wredna dziewczyna próbująca poderwac na dziecko tego Ricardo Laughing

Ucker zaś ją trzymał za rękę , patrząc na nią jak w obrazek .

Dul

Wyganiasz mnie ?

. Nie .. to fajne imię

. Pasuje ... Laughing

.
Dulce jęknęła po raz kolejny , patrząc na chłopaka . - Ucker ? .. Skąd się tutaj wziąłeś ? .. - spytała , ściskając leciutko jego rękę .

Ucker

No , tak się mówi

. Przecież Cię nie wygodnie z twojego forum

! .
Tak , pasuje Laughing

.
- Zadzwoniono do mnie - westchnął , głaszcząc ją po policzku . - jak się czujesz ? . - spytał .

Dul

Z naszego forum jak by co

.
- Nie jest najgorzej .. - westchnęła , kiwając leciutko główką . - Przepraszam , że nie zadzwoniłam .. nie miałam czasu .. - jęknęła , patrząc na niego .

Ucker

- nie ma sprawy ... rozumiem . - kiwnął głową . - najważniejsze , abyś wyzdrowiała ... a jak wyzdrowiejesz pójdziemy na zakupy . - uśmiechnął się lekko .

Dul

- No tak zakupy .. - westchnęła , patrząc na niego . - Możemy pójść dzisiaj .. xd . - stwierdziła , kiwając główką .

Ucker

zaśmiał się ... - okej , już lecimy ... kto pierwszy ... - uśmiechnął się , nadal ją głaszcząc po policzku .

Dul

- Serio ? xd .. Jakoś mi się nie wydaje , żebyś mówił naprawdę .. - westchnęła . - Nic mi nie było , a Ci idioci mnie zoperowali .. - stwierdziła , patrząc na niego .

Ucker

- skąd ja to znam ... nic mi nie było , ale byłem w szpitalu ... - uśmiechnął się lekko . - bez powodu nie operują kotek ... - westchnął .

Dul

- Tak .. jasne .. - mruknęła , poprawiając się , po chwili zaś jęknęła xd . - Cholera .. - westchnęła tylko , opierając główkę o poduszkę . - Zamiast latać po sklepach leżę w szpitalu ..

Ucker

- lada dzień wyjdziesz stąd i polecimy do tych twoich sklepów chocby na koniec świata ... - puścił do niej swoje boskie oczko Laughing

<3 , uśmiechając się lekko .