Sala nr 11 .

Dul

- Jak chcesz , ale jeśli by bardziej bolało , daj znać .. - westchnęła . - No tak .. samo .. nic samo nie przechodzi .. - mruknęła . - A tak w ogóle .. skąd tamte tabletki wytrzasnąłeś ? .. Wszystko pozamykane na wszelki wypadek było .. - westchnęła ponownie . No tak .. Dula już kiedyś wszystkie tabletki pozamykała w jakiejś szafce xd . Chyba , że o jakiś zapomniała ...

Ucker

- pod łóżkiem były ... jest tam tego więcej xD - przyznał się xD

Dul

- Pod łóżkiem ? .. - mruknęła pod noskiem xd . - Jak wrócimy do domu żadnych tabletek tam nie znajdziesz . - westchnęła , mimowolnie się uśmiechając . Po chwili zaś do sali wszedł Ricardo . Spytał Słodkiej , czy ta ma chwilę żeby z nim pogadać . Ta mruknęła tylko , że teraz jest zajęta , jednak po chwili pocałowała Uckera w główkę , po czym odeszła z Ricardo na bok . Ten zaś jej wszystko tłumaczyć tam zaczął . Dula zaś się popłakała xd .. Pogadali jeszcze chwilę , po czym lekarz wyszedł , mrucząc , że kogoś do Uckera przyśle , Dulce zaś z powrotem obok chłopaka usiadła , ocierając łezki , które mimo wszystko jej po buźce spływały ... ze szczęścia rzecz jasna xd .

Ucker

- coś Ci ten debil zrobił ? - mruknął , próbując wstac xD

Dul

- Nie .. misiek .. leż , bo będzie jeszcze bardziej bolało .. - westchnęła , przytrzymując go leciutko . - Nic mi nie zrobił .. jest okej .. - stwierdziła , ocierając te łzy xd .

Ucker

- no to co się stało ? - spytał zrezygnowany ...

Dul

- Nic się nie stało .. - stwierdziła , głaszcząc go leciutko po główce . - Powiedziałabym Ci w domu .. ale pewnie będziesz marudził , że chcesz wiedzieć teraz .. - westchnęła xd .

Ucker

- jeśli nie chcesz to i w ogóle mówic nie musisz i możesz sobie chowac po kątach tajemnice z lubnym swym . - mruknął . - idę spac ... narazię ... - odwrócił się do dziewczyny plecami , jęcząc przy tym , po czym zamknął oczka . Głowa wcale go nie przestała bolec ... z resztą ... brzuch tysh nie xd

Dul

- Ucker .. - mruknęła pod noskiem , obchodząc to łóżko . - To nie są żadne tajemnice .. - westchnęła , patrząc na niego . - Powiedziałam już , że Ci powiem .. zresztą .. to dotyczy nas , a nie Ricardo .. - stwierdziła ...

Ucker

- no ... to szkoda , że szepczesz z Ricardo ... z resztą ... nie ważne ... wszystko mnie boli , i nie mam zamiaru się jeszcze denerwowac ... - jęknął , chowając główkę w poduszce xD

Dul

- Przepraszam .. nie chciałam .. - mruknęła , spuszczając wzrok , po czym niepewnie położyła rączkę na główce chłopaka i go leciutko po niej głaskać zaczęła . - Musisz odpoczywać .. - stwierdziła ..

Ucker

- jak chcesz , możesz iśc do Ricardo ... - westchnął , zamykając oczka.

Dul

- Jasne , że nie chcę do niego iść .. z tobą jestem w ciąży , a nie z nim .. - stwierdziła , kątem oka tylko na chłopaka patrząc . Po chwili zaś skapnęła się , że powiedziała za dużo xd ..

Ucker

- no jeszcze by brakowało żebyś z nim była - mruknął xd . Po chwili zaś się skapnął , co dziewczyna powiedziała xd . Leżał jak kłoda

Dul

- Nie mam zamiaru z nim być . Wiesz , że kocham tylko Ciebie .. - westchnęła , spuszczając główkę w dół . - Nic nie powiesz ? .. Ani nic o tym , że się cieszysz , ani że tego dziecka nie chcesz ... - westchnęła ponownie , patrząc na płytki .