Ulica

Ucker

- bardziej do siebie zbliżyc ? co masz na mysli ? - popatrzył na nią

Dul

Nie wiem .. wyjedźmy gdzieś razem czy coś. Naprawdę nie mam pomysłu, ale wiem, że musimy zrobić coś razem. Inaczej skończy się to tym, czego nie chce. - dodała.

Ucker

- wyjechac ? chcesz wyjeżdżac ... ze mną ?

Dul

Chyba, że masz inny pomysł. - stwierdziła, patrząc na niego. Dul chciała ratować ten związek. Wybiła sobie już Poncho z głowy.

Ucker

- wyjazd to dobry pomysł , ale nie chce zebyś przez moją chorobliwą zazdrośc wyjeżdżałą stąd , gdzie masz przyjaciół aby ratowac nasz związek

Dul

Ucker to nie jest twoja wina, ale też i moja. Zależy mi na tobie i w taki oto sposób chcę ci to okazać. - stwierdziła, wstając z tego krawężnika. Popatrzyła na Uckera.

Ucker

wstał , patrząc na nią - wybaczysz mi moją chorobliwą zazdrośc ? - spytał , unosząc brwi

Dul

Jeśli ty wybaczysz mi te smsy. - stwierdziła, patrząc na niego. Musiała załagodzić jakoś sytuację, by potem opowiedzieć mu całą akcje u Davida. Była pewna, że Uckerowi się to nie spodoba.

Ucker

- e , nie mam Ci co wybaczac , ale ok ... wybaczam - uśmiechnął się lekko - y , całowałaś sie z tym debilem ?

Dul

Dulce popatrzyła na niego, po czym znowu odwróciła wzrok w drugą stronę. - Właśnie o tym chciałam też pogadać. Pocałował mnie jakieś dwa razy. - powiedziała, wciąż na niego nie patrząc.

Ucker

przekręcił oczami nic nie mówiąc - i tak codziennie się będziecie całowac , z tego co widac tak ? ... to może wyjeżdżając wexmiemy go , abyś nie miała żadnego dnia straconego ... dzień bez całusa od Davida , to dzień stracony - siadł ponownie na krawężniku , odwracając się od Dulce

Dul

Ucker, proszę .. jesteś zazdrosny i to za bardzo. - stwierdziła, parząc na niego. Znowu usiadła obok chłopaka. - To była dość dziwna sytuacja .. w połowie jej nie pamiętam .. - powiedziała, kładąc rękę na jego ramieniu.

Ucker

- tak , jeszcze się opiłaś że jej nie pamiętasz ? - westchnął

Dul

Nie piłam. - stwierdziła. Dul nigdy się nie opijała, przynajmniej tak było do tej pory, ale może powinna zacząć. - Straciłam przytomność .. film mi się urwał. Nie mogę tego pamiętać. - dodała.

Ucker

- jak to straciłaś co się stało ? - spytał

[ eee ... ja spadam ... nie wiem czy bd/p , więc jak nie chcesz dokańczac , to zakończ jakoś ; ) ]