Plaża .

Dul

- Ucker ? .. O co w tym chodzi ? ... - spytała , idąc za chłopakiem . - Najpierw mówisz , że mnie kochasz , a teraz , że się w moje życie nie mieszasz . - westchnęła . - Słuchaj .. nie obchodzą mnie inni .. liczysz się dla mnie tylko ty , ale przez tą chorą zazdrość nie możesz tego zrozumieć .. - stwierdziła . - Też nie mam przyjaciół .. prócz May i Chrisa .. nie będę Ci wszystkiego tłumaczyć bo nie chcesz pewnie tego słuchać .. - stwierdziła , znowu zastępując Uckerowi drogę .

Ucker

- Bo Cię kocham jak nikogo innego , ale ty za cholerę tego nie widzisz , albo nie chcesz widziec ... a po co się mam w nie mieszac , skoro tego nie chcesz ? . Może i jest chora , tak , jak moja miłośc do Ciebie chyba ... - westchnął , spuszczając głowę . Ominął dziewczynę , po czym pobiegł w dal,dal,dal

Dul

- Ucker .. - westchnęła tylko , kiwając główką . Nie chciała biec za chłopakiem .. ale z drugiej strony zostałaby całkiem sama . Miała nadzieję , że Ucker wróci na plażę , bo tam właśnie Dulce poszła . Przykryła się jakimś kocem , siadając na piasku .. xd .

Ucker

On zaś był w jakimś tam dziczu . Dopiero po kilku godzinach wrócił . Ominął dziewczynę , wziął swój koc , po czym się położył , patrząc na morze .

Dul

Dziewczyna zaś o dziwo nie usnęła .. nie potrafiła . Zabrała koc , po czym usiadła obok chłopaka , głaszcząc go leciutko po policzku . - Nie powinniśmy się tutaj kłócić .. błagam .. odpuścimy sobie przynajmniej teraz .. - westchnęła , patrząc na niego .

Ucker

kiwnął główką , patrząc na nią .

Dul

- Głuptasie ty mój .. - westchnęła , przytulając chłopaka , po czym jeszcze jednym kocem go przykryła . - Zmarzłeś przez te spacery swoje .. znowu możesz być chory .. - stwierdziła , głaszcząc go po główce .

Ucker

- obchodzi Cię to ? - westchnął , patrząc na nią .

/ Sorka , ale jak zawsze mama miała przystań -,- . xd

Dul

- Oczywiście , że mnie to obchodzi .. kocham Cię i obchodzi mnie wszystko z tobą związane .. - stwierdziła . - Przytul się .. będzie Ci cieplej .. - westchnęła , nadal go po główce głaszcząc .

/ Spoko xd .

Ucker

westchnął , kiwając głową . Po chwili się przytulił do dziewczyny xd

Dul

- Głuptasie ty mój .. - powtórzyła tylko , jeszcze bardziej chłopaka tym kocem okrywając , nadal go po główce głaszcząc . - Jeśli będziesz chory nie pozwolę Ci wyjść z łóżka nawet do łazienki .. - mruknęła xd . - I znowu będziesz pił niedobry syrop .. aż tak spacerów Ci się zachciało ? .. - westchnęła xd .

Ucker

- coś ty dla mnie taka miła ? bambósów się najadłaś czy jak xd ? - westchnął . - nawet do doalety ? ... nie mów , że będe nosił pieluchy ... - mruknął , unosząc brew xd

Dul

- Nie chcę się kłócić .. to wszystko .. - stwierdziła , uśmiechając się lekko , nadal chłopaka do siebie przytulając . - Zobaczymy .. jak będzie Ci się bardzo chciało , to Cię puszczę .. - westchnęła , po czym go w główkę pocałowała xd . - Spróbuj zasnąć .. musisz odpocząć , bo jak Cię znowu jakaś choroba dopadnie , to naprawdę tydzień w łóżku leżał będziesz .. xd .

Ucker

- dobra,dobra ... bo zaraz się znowu pójdę przejśc xd - westchnął xd

Dul

- Nigdzie nie pójdziesz .. jeszcze mi tylko nie mów , że Ci zimno nie jest .. - westchnęła , patrząc na niego . - Albo jak chcesz to idź .. to ty dostaniesz gorączkę i to ty będziesz brał leki .. - mruknęła . - I nie kłóćmy się już .. - poprosiła .. xd .