Pokój nr 45

Dul

Ona popatrzyła na niego tylko, po czym wzięła swoje ubrania i poszła do łazienki. Wzięła prysznic i wyszła w szlafroku, gdyż piżamy nie wzięła, a Uckera nie zamierzała o nic prosić. Położyła się na łóżku, spoglądając na niego. - Nie śpisz tam gdzie normalni ludzie ? - spytała.

/ więc znowu się ich uśpi . xD

Ucker

- śpie , narazie nie mam zamiaru Ci przeszkadzać swoją osobą , jak już uśniesz to się położe - mruknął

Dul

Dziwny jesteś. - mruknęła. - Mnie się nie chcę spać. - dodała, wstając z tego łóżka. Podeszła do okna i patrzyła sobie na krajobraz. Znowu kłótnia, o kolejną głupotę wisiała w powietrzu xd.

Ucker

- wiem ze jestem dziwny tak jak jestem idiotą , niezapominając o tym że coś mi na mógu siadło - mruknął , odwracając się na bok xd

Dul

Nikt nie jest idealny. - mruknęła tylko. Odwróciła się i znowu położyła na łóżku. - Mam dość twoich humorów .. - dodała ciszej.

Ucker

- dlatego juz się nie odzywam - mruknął - dobranoc - dodał , połozył się na ziemi , na jakimś kocu i zasnął xd

Dul

Słodka popatrzyła tylko na niego i pokiwała głową. Wzięła drugi koc i przykryła nim Uckera, sama kładąc się na łóżku. Oddała mu też jedną poduszkę xd. Po chwili również zasnęła.

Ucker

obudził się , przekręcając się na bok , całe plecy go bolały , ale cuż się dziwić skoro spał na podłodze Laughing

, nie był to jeden z jego najgenialniejszych pomysłów ... leżał na brzuchu , opierając głowe na nadgarstkach , patrząc w okno

Dul

Dulce nadal spała, co jakiś czas przekręcając się na łóżku. Akurat biedactwu śnił się jakiś koszmar, z RBD, Uckerem i jeszcze innymi chłopakami xd.

Ucker

Zerknął tylko na Dulce kątem oka , nadal tak leżąc bezczynnie xd

Dul

Dulce rzucała się tak jeszcze z dziesięć minut, po czym na jej szczęście się obudziła. Rozglądnęła się po pokoju, zatrzymując swój wzrok na Uckerze. - Wygodnie ci tam ? xd . - spytała.

Ucker

- nie do końca - podrapał się po głowie , lekko się uśmiechając

Dul

Mówiłam ci, żebyś spał na łóżku. - mruknęła tylko, wzięła z walizki jakieś ubrania i poszła do łazienki. Po chwili wróciła już ubrana. Usiadła na kanapie, patrząc na Uckera.

Ucker

no a on nadal leżał na tej ziemi xdd

Dul

Ucker .. może mógłbyś już stąd wstać, co ? - spytała, patrząc na niego. - Naprawdę jesteś dziwny. - dodała.