Pokój nr 415

Ucker · Wysłany: Sob 16:13, 27 Mar 2010 Temat postu:

- ale jeszcze żyją , najważniejsze - uśmiechnął się lekko , patrząc na nią - jak sie czujesz xd ?

Dul · Wysłany: Sob 16:15, 27 Mar 2010 Temat postu:

- Żyją , bo przyszłam wcześniej z zakupów xd . - stwierdziła , uśmiechając się . - Ja ? Raczej w porządku .. - westchnęła , patrząc na chłopaka . - A ty ? .

Ucker · Wysłany: Sob 16:19, 27 Mar 2010 Temat postu:

- no ... to też , ale jednak żyją xd - stwierdził - ja ? ... lepiej ... nie jakoś rewelacyjnie , ale nie jest źle ... - westchnął , głaszcząc dziewczynę po głowie xd

Dul · Wysłany: Sob 16:20, 27 Mar 2010 Temat postu:

- Przyjechaliśmy tutaj zapomnieć o tym co nas spotkało w Los Angeles .. a nie rozpamiętywać tamte wydarzenia .. - westchnęła , patrząc na niego . - Wrócimy tam za jakiś czas .. albo i w ogóle .. jakoś nie specjalnie przepadam za tamtym miejscem .. - stwierdziła .

Ucker · Wysłany: Sob 16:23, 27 Mar 2010 Temat postu:

- jasne ... jeśli tego chcesz , ja się na to pisze - kiwnął głową , patrząc na nią

Dul · Wysłany: Sob 16:25, 27 Mar 2010 Temat postu:

- Najgorsze jest to , że nigdzie nas nie chcą .. albo i chcą aż za bardzo xd . - mruknęła . - Do Meksyku nie wrócimy ze względu na moją matkę , w Hiszpanii by nas zjedli żywcem , a w Los Angeles prześladuje nas pech xd . - westchnęła , patrząc na niego .

Ucker · Wysłany: Sob 16:30, 27 Mar 2010 Temat postu:

- może tutaj jakoś lepiej się nam ułoży ? ... - stwierdził , jeżdżąc ręką po ramieniu dziewczyny .

Dul · Wysłany: Sob 16:31, 27 Mar 2010 Temat postu:

- Tutaj nas jeszcze chyba nic nie spotkało w porównaniu z Miami .. - westchnęła , patrząc na chłopaka . O dziwo nauczyła się już o tym mówić .. w sumie minęło trochę czasu , jednak nadal gdzieś to w jej psychice siedziało ..

Ucker · Wysłany: Sob 16:36, 27 Mar 2010 Temat postu:

- nie myśl o tym ... - westchnął , po czym ją lekko pocalował , głaszcząc ją po policzku . - tutaj nic Cię takiego nie spotka , nie dopuszczę do tego ... - stwierdził , przytulając ją

Dul · Wysłany: Sob 16:38, 27 Mar 2010 Temat postu:

- No tak .. pilnujesz mnie przecież .. - westchnęła , przytulając się do niego . - Czasami jednak nie potrafię o tym nie myśleć .. chciałabym , ale nie mogę ..

Ucker · Wysłany: Sob 16:42, 27 Mar 2010 Temat postu:

- nie pilnuję ... powiedzmy , że się troszczę tylko poprostu nie umiem tego okazac - westchnął - wiem że Cię to bolało i pewnie nadal boli mimo wszystko , nie wiem co czujesz ... ale możesz na mnie liczyc ... było minęło , czasu nie cofniesz ... - westchnął ponownie , przytulając dziewczynę .

Dul · Wysłany: Sob 16:45, 27 Mar 2010 Temat postu:

- Starałam się o tym zapomnieć .. do pewnego momentu mi się udało .. - westchnęła . - Nie wszystko jednak wymazałam z pamięci .. tak się nie da . - stwierdziła , nadal wtulając się w chłopaka . - Wiem , że się troczysz i martwisz , ale .. czasami aż za bardzo ..

Ucker · Wysłany: Sob 16:50, 27 Mar 2010 Temat postu:

- rozumiem ... ale już nie myśl o tym ... - kiwnął głową , przytulając ją - wiem ... czasami aż sa bardzo , ale gdy przestanę dziwnym trafem zdarzają Ci się dziwne rzeczy ... może to jakiś pech ... - westchnął

Dul · Wysłany: Sob 16:54, 27 Mar 2010 Temat postu:

- My to mamy pecha .. jak nie Pablo to moja matka .. a jak nie moja to twoja xd . - mruknęła , patrząc na niego . - Przekonałeś się chyba , że moją matkę powinni całkowicie od nas odizolować .. tak czy siak .. miałam Ci nie mówić , ale dzwoniła do mnie wcześniej .. - westchnęła .

Ucker · Wysłany: Sob 16:56, 27 Mar 2010 Temat postu:

- cholera ... - westchnęła - po co dzwoniła ? - spytał , patrząc na nią .