Sala nr 1 .

Ucker

Tak więc Ucker przyszedł tutaj najszybciej jak tylko umiał z Dulką .
Powiedział co i jak ze Słodką , zaś Doktor kazał położyc ją w tej sali , po czym ją badac zaczęli zaś Ucker siedział na krzesełku zdenerwowany . xd

Dul

Słodkiej natomiast jakieś tam badania robić zaczęli . Podali jej przy tym jakieś leki , i na gorączkę i na uspokojenie , po których biedactwo zasnęło . Po jakimś czasie porobili jej wszystko , co zrobić mieli . Jakiś lekarz powiedział Uckerowi , że jest duża szansa , że biedactwo poronić może , dodając , żeby chłopak do Dulki poszedł i zaczekał , aż się obudzi , i że to on jej o tym powiedzieć powinien , po czym sobie poszedł xd .

Ucker

On zaś złapał się za główkę , po czym szybko podszedł do dziewczyny siadając koło łóżka na jakims taborecie . Złapał ją za rączkę , głaszcząc drugą rączką po policzku . xd

Dul

Dziewczyna natomiast po jakiejś godzinie się budzić zaczęła . Otworzyła powolutku oczka , po czym odwróciła główkę w drugą stronę . Leki na nią jeszcze działały , dlatego też spokojnie leżała . Mimo tego wiedziała , że coś nie tak jest . - Co ty tutaj robisz ? .. - spytała , wzdychając . - I co z dziećmi ? . - dodała , nie patrząc na niego . xd .

Ucker

- a co mogę tutaj robic ? ... - westchnął . - jestem z kobietą , którą najbardziej na świecie kocham , której bym nigdy nie zdradził i o którą się martwię . - westchnął , patrząc na nią . - Dul ... jeżeli nie zaczniesz o siebie dbac ... jest duża szansa ... że poronisz . - westchnął , ponownie , mówiąc półszeptem . xd

Dul

Dziewczyna zaś westchnęła głęboko , zaś po policzku jej łezki powolutku spływać zaczęły . Po chwili natomiast odwróciła główkę tak , aby na chłopaka patrzeć . - Nie przeżyję , jeśli to się stanie po raz kolejny . - stwierdziła , przymykając oczka . Poronić nie chciała .. dbała o siebie , jednak niekiedy emocje brały górę . - Opowiesz mi , o co chodziło z tym zdjęciem ? . - spytała , powoli wyciągając do niego rączkę . xd .

Ucker

- no jasne , że tak ... - westchnął , ściskając jej rączkę , zaś drugą otarł jej łezki . - ta idiotka nie wiem skąd się tutaj wzięła ... zaczęła się do mnie dobierac , zaś ja zacząłem ją kotek odtrącac ... ktoś zrobił zdjęcie takie , jakie zrobił ... misiek ... jak nawet mogłaś pomyślec , że ja z osobą która wyrządziła nam tyle złego mógł bym Cię zdradzac . - westchnął ponownie . xd

Dul

- Wierzyłam w Ciebie .. i ufałam Ci , ale to zdjęcie wyglądało na takie prawdziwe .. i takie .. realistyczne . - westchnęła , patrząc mu w oczka . - Nawet nie masz pojęcia jak mnie zabolało , gdy zobaczyłam to zdjęcie .. - mruknęła , spuszczając główkę w dół . - I przepraszam .. - dodała . xd .

Ucker

- nie przejmuj już się ... - westchnął , całując ją w rączkę . - nie maz za co przebraszac ... dodał po chwili . xd

Dul

- Popełniłam błąd .. - westchnęła , nadal na niego nie patrząc . - Nie przejmuj się mną .. jeśli chcesz idź do hacjendy . Połóż się , prześpij .. i wrócisz . - stwierdziła , wzdychając xd .

Ucker

Przekręcił delikatnie jej główkę . - kotek ... każdy je popełnia ... a ty go popełniłaś nieświadomie ... i nie mam zamiaru nigdzie iśc, chociaż byś mnie zaatakowała znowu czekoladkami , nie ruszę się stąd - zadeklarował . xd

Dul

- Przepraszam za tamto ... dostałeś nimi , chociaż nie powinieneś . - stwierdziła , patrząc mu w oczka . - Chcesz ze mną zostać cały czas ? . - spytała , opierając główkę o poduszkę , po czym cichutko jęknęła xd .

Ucker

- dobrze , że nie kazałaś mi iśc po żaden wazon ... leżał bym pewnie na przeciwko twojej sali, tylko na intensywnej terapii - uśmiechnął się leciutko , całując ją w policzek . - boli myszkę ? - westchnął . xd

Dul

- Może wazonem byś nie dostał .. chociaż wtedy byłam zła i kto wie , co bym mogła zrobić . - westchnęła , patrząc na niego . - Troszeczkę .. ale pewnie musi boleć .. - mruknęła pod noskiem , łapiąc go za rączkę . - Ucker .. ja nie chcę poronić .. - jęknęła cichutko , zaś po policzku jej kilka łez spłynęło xd .