Lotnisko .

Dul

Słodka przyleciała tutaj z Uckerem . Wybrała Miami .. przynajmniej jest ciepło xd . Dlatego też spakowała chłopakowi same letnie rzeczy .. . Wyprowadziła go jako tako z tego samolotu . - Chcesz wiedzieć gdzie jesteś ? - spytała xd .

/ i znowu zw xd .
do sklepu muszę iść ..
jakieś 7 - 10 minut . Laughing

Ucker

- no ... tak jakby xd - stwierdził xd

/ spoko xd .
Co do telenowelowo.pl , to mnie też nie chodzi Laughing

niby Rafaqio zapłacił Laughing

ale nie wiem xd .

Dul

- Nie domyślasz się ? - zaśmiała się , patrząc na chłopaka .

/ Niby zapłacił , ale tego to i ja nie wiem .. Laughing

Ha ..7 minut do sklepu i z powrotem .. nowy rekord .. Laughing

Ucker

- myszko xd . Mam zasłonięte oczy Laughing

... Po powietrzu niestety nie poznaję xd - stwierdził , uśmiechajac się

/ brawo Laughing

widze że tysh masz niedaleko do sklepu Laughing

xd

Dul

- Po lotnisku też raczej nie poznasz xd . - stwierdziła , odwiązując chłopakowi oczy . - Chyba , że przeczytasz jakiś tam napis xd . - mruknęła , uśmiechając się .

/ Gdybym miała daleko to nawet bym nie chodziła Laughing

Nie chciałoby mi się .. Laughing

Ucker

Ucker uśmiechnął się , patrząc na nią. Obkręcił się dookoła xd . - gdzie jesteśmy xd ?

/ to tak jak mi Laughing

Ledwie mi się chce iść do sklepu , do którego mam 1-2 min Laughing

Dul

- Tego Ci już nie powiem xd . Sam się domyślisz . - stwierdziła , uśmiechając się . - Chyba na Alaskę to nie wygląda xd .. Pomyliliśmy samoloty xd .

/ Masz minutę do sklepu ? Laughing

W takim wypadku mnie by tam codziennie wysyłali .. Laughing

Ucker

- tak , tak ... na pewno xd - stwierdził . Po chwili zauwarzył jakąś wielką tablice gdzie są ... Laughing

- M ... Miami ? Laughing

? - zaśmiał się , patrząc na dziewczynę xd

/ no tak ... w sumie to tak Laughing

Mnie codziennie wysyłają po kilka razy Laughing

Dul

- Dokładnie .. bilety miałam już od kilku dni . - stwierdziła , uśmiechając się . - Podoba Ci się niespodzianka ? xd .

/ Dzisiaj byłam pierwszy raz od początku ferii xd .
Cud , że w ogóle mi się chciało Laughing

Ucker

- co ja z tobą mam - uśmiechnął sie , przytulając ją - podoba mi się ... nawet bardzo - pocałował ją lekko xd

/ osz masakra Laughing

Ja byłam chyba dzisiaj e ... 4 raz xd .
Ogółem całe ferie przesiedzialam przed kompem nie wychodzac praktycznie wgl.z domu Laughing

może kilka razy się z przyjaciółkami spotkałam , tak to leń całkowity xd

Dul

- Przynajmniej tutaj nie będzie nieprzewidzianych problemów xd . - mruknęła , mając na myśli oczywiście przyjazd Belindy do Los Angeles xd . - Stęskniłam się za plażą .. a sama jechać nie chciałam .

/ Ja to raz przed kompem , a raz przed telewizorem Laughing

Jedynie co to wczoraj byłam z psem u weterynarza i na jakiś zakupach { to ostatnie bez psa ofc Laughing

}

Ucker

- no tak ... jestem dodatkiem w tej podróży Laughing

- mruknął , po czym usmiechnąl się lekko xd

/ Laughing

no tak xd . Bosz ... w poniedziałek do szkoły ... ale mi się nie chce xd . o szok Laughing

Dul

- Wcale nie jesteś żadnym dodatkiem .. chciałam tutaj z tobą przyjechać .. po za tym chodzenie w kurtkach jest nudne xd . Spakowałam Ci prawie same spodenki i koszulki xd . - mruknęła , uśmiechając się .

/ Że to już ? Laughing

No nie .. mnie też się nie chce xdd .

Ucker

- dobra już dobra xd ... - uśmiechnął się , patrząc na nią xd . Dopeiro po chwili skapnął się , że ani słowa nie powiedział Belindzie Laughing

/ no

Ale strasznie szybko one mineły xd Laughing

Za szybko xd .