Kościół .

Dul

Vondysy więc przyjechali tutaj . Wszyscy goście już w kościele byli .. przyjechali wszyscy , oprócz matek Vondysów , ale to oczywiste było .. . Służba zabrała dzieci do środka , zaś Vondysy w drzwiach tego kościoła stali . O dziwo tyle fanów nie było .. całe szczęście .. xd .

Ucker

- wiesz ... trema mnie bierze ... co dopiero ciebie xd - szepnął xd

Dul

- Najgorsze to się w przysiędze pomylić xd .. - westchnęła , patrząc na chłopaka xd . Po chwili zaś przyszli do nich May z Chrisem , którzy to ich świadkami byli xd . Chris się ze Słodką drażnił , że obrączki zgubił , ale Majka od razu dziewczynę uspokajać zaczęła , że to ona je ma .. no tak .. zawsze się pośmiać można .. nawet w takiej sytuacji .. xd .

Ucker

Ucker zaś westchnął tylko , po czym oparł się o murek kościoła xd

Dul

Po chwili Majka i Chris poszli z powrotem do tego kościoła , Dulce zaś do Uckera podeszła , kładąc łapkę na jego policzku . - Co jest ? .. Chyba nie chcesz mnie znowu zostawić , prawda ? .. - spytała , patrząc mu w oczka . Tego się właśnie Dul bała najbardziej ...

Ucker

Przyciągnął ją do siebie , po czym pocałował w główkę ... - przysięgam Ci na wszystko co najważniejsze ... nie zostawie Cię przed ołatrzem tak , jak Cię nigdy nie zostawie ... - westchnął . - po prostu dziwnie się czuję ... boje się ... - westchnął ponownie xd

Dul

Dziewczyna uśmiechnęła się tylko leciutko , przytulając delikatnie do niego tak , aby sobie sukienki nie pognieść xd . - Misiek .. czego ty się boisz ? .. - spytała , głaszcząc go po policzku . - Dobrze , że ślub jest pierwszy ... bo zanimbyśmy małego ochrzcili ty byś tam padł z nerwów xd ..- stwierdziła . No tak .. jeszcze gorzej gdyby zamiast Dulki padł Ucker xd .

Ucker

- no tak wiem , że to śmieszne ... ale boje się że się potknę,wybije zęby,zrobie coś nie tak i Ci cały dzień zniszczę xd - westchnął xd

Dul

- Głuptasie ty mój .. o coś takiego się boisz ? .. - spytała , kiwając główką . - To także twój wymarzony dzień , o ile się nie mylę .. niczego złego nie zrobisz .. będziesz patrzył pod nogi xd .. - stwierdziła xd . - Ty się lepiej módl , żeby Cię znowu choroba nie wzięła .. - westchnęła xd .

Ucker

- tak,tak ... mój też ... ale nie chcę Ci go znowu zepsuc xd - mruknął . - postaram się iśc prosto ... chociaż mogli by mną sterowac jak kukiełką ... było by lżej xd - stwierdził - nie weźmie ... - powiedział stanowczo - chyba ... - dodał , mrucząc pod noskiem .

Dul

- Nie zepsujesz .. - westchnęła , kiwając lekko główką . - Też się denerwuje , ale jeśli miałabym myśleć , czy się o sukienkę nie potknę to i tak prędzej czy później bym to zrobiła xd .. - stwierdziła . - Tak , tak .. nie weźmie , tyle że to już od Ciebie nie zależy .. - westchnęła , całując go leciutko w główkę .

Ucker

- w sumie i racja ... chorownia zostawie na jutro , po nocy poślubnej xd - zasmiał się xd .

/ Spadam . Bajj ; ***

Dul

- Będziesz tak zmęczony , że nawet Ci się chorować nie będzie chciało .. - zaśmiała się , kiwając lekko główką . Po chwili zaś przyleciał Chris , który zaczął Vondysom mruczeć , żeby się Cukierek pośpieszył .. xd . On miał bowiem na Dulce tam czekać , gdyż dziewczyna chciała , aby ojciec ją do tego ołtarza zaprowadził .. przynajmniej on z nią był .. xd .
- Będzie dobrze .. nie przejmuj się i nie myśl o wpadkach .. - westchnęła , głaszcząc chłopaka leciutko po ramieniu . Najpierw uspokoi jego , a potem siebie xd . - Weź głęboki wdech i idź z Chrisem .. - westchnęła ponownie xd

/ Baii ;*** .

Ucker

Zaczął dyszec z Chrisem xD . - dobra ... może dam radę ... - westchnął , pocałował ją w polik , po czym poszedł z Chrisem pod ten ołtarz xd