Lotnisko .

Dul

*** .

Dul

Żeby było śmieszniej Vondysy polecieli zamiast do SP to tutaj , do RdJ xd . Załóżmy , że Dulce zdążyła tutaj kupić już jakiś apartament xd . Ja porobię tematy , za ten czas Vondysi będą na lotnisku . Dziewczyna miała na rękach małego , zaś Nicolę trzymała za rękę . Biednemu Uckerowi dostały się do pilnowania walizki xd . - Nareszcie .. - uśmiechnęła się lekko . Od jakiegoś czasu znowu nie znosiła samolotów , ale co się jej dziwić , skoro tyle wypadków się naoglądała xd .

Ucker

uśmiechnął się - tylko czekac na fanów - zaśmiał się

/ spadam ; ) bd/j ... bajj ;**

Dul

- Nie no .. nie wiedzą , że tutaj jesteśmy .. całe szczęście xd . - stwierdziła , uśmiechając się lekko . - Jakby nas napadli kto wie czy dotarlibyśmy do apartamentu cali xd .

/ Baii ;** .

Ucker

- to na pewno , i jeszcze dzieci by zaczęli ściskac ... - mruknął xd

Dul

- To na pewno .. - westchnęła , patrząc na chłopaka . - Poradzisz sobie z tymi walizkami sam ? .. - spytała , przenosząc wzrok na bagaże xd .

Ucker

- tak,tak ... jasne , poradzę sobię . - kiwnął głową . xd

Dul

Dziewczyna pokiwała tylko główką , po chwili zaś pojechali do ich apartamentu . O dziwo obeszło się bez wrzeszczących fanów .. xd .