Balkon

Dul

Dulce popatrzyła na niego , potem na tą kanapkę , a następnie odwróciła głowę w zupełnie przeciwną stronę . Podniosła się z tego leżaka i wzięła tą tackę z tym jedzeniem , patrząc kątem oka na chłopaka . Od niechcenia zaczęła to powoli jeść xd .

Ucker

westchnął , patrząc na nią ... musiał jej pilnowac , aby na pewno zjadła ... a nie np.wyrzuciła przez ten balkon xd

Dul

Dulce na samym początku miała właśnie taką ochotę , ale nie miała jak wcielić planu w życie xd . Zjadała połowę tej kanapki i więcej nie mogła xd . Odłożyła ją na talerz , patrząc błagalnym wzrokiem na Uckera xd .

Ucker

kiwnął przecząco głową , pokazując wzrokiem na kanapkę ... wziął ją do ręki , robiąc z niej samolot ktory leci do buzi dziewczyny xd - otwieraj buzie xd - mruknął

Dul

Nie mogę już . - stwierdziła , odwracając głowę w drugą stronę xd . Zerknęła tylko na niego kątem oka . - Zjem , ale później . - dodała .

Ucker

- później , to ty zjesz .. ale coś ciepłego i wiecej ... - mruknął , odkładając kanapkę xd

Dul

Dulce kiwnęła przeczącą głową , już nawet nic nie mówiąc . Położyła się znowu na tym leżaku , zamykając oczka . Po części myślała jak wymigać się od jedzenia xd .

Ucker

- itak zjesz ... choc bym musiał , ci to wkładac do buzi , i mielic za ciebie - mruknął xd ... - musisz się odrzywiac , chyba że chcesz , żeby twoj stan i dziecka , się całkowicie pogorszył , wtedy trafisz do szpitala ... i to będzie nie uniknione - stwierdził xd

Dul

Jak zwykle moje pomysły są głupie . - mruknęła . - Po co ja się w ogóle chciałam z tobą wtedy kochać . - jęknęła , przekręcając się na bok . - Pewnie jeśli bym się powstrzymała nie doszłoby do tego . - dodała . xd . Dulce ani tego nie żałowała , ani nie chciała , żeby to się stało xdd . Czasami nie rozumiała sama siebie . Syknęła tylko cicho , gdyż znowu wszystko wokół niej zaczęło wirować , a Ucker oblegał ją z każdej strony xdd .

Ucker

no cuż ... nie za fajnie się Uckerowi zrobiło xd ... westchnął tylko , a sam się blady zrobił ... odwrócił się lekko od dziewczyny , patrząc gdzieś tam ... - pewnie chcesz byc sama , lepiej pójdę ... - wstał

Dul

Zostań .. nie chcę byś sama . - stwierdziła . Gdy jej chociaż trochę przeszło wstała z tego leżaka i podeszła do chłopaka . Pogłaskała go po policzku . - Nie wiem jak to zrozumiałeś , ale nie chodziło mi o to , że żałuję , czy coś w tym stylu . Po prostu przez to mamy same problemy . - dodała. xd.

Ucker

- tak ... wiem - westchnął , patrząc na nią . Przytulił ją lekko - to co chcesz robic ? - uniosł brwi

Dul

Mnie to jest obojętne . - stwierdziła , wtulając się w niego . - Poszłabym gdzieś z tobą , ale pewnie mi nie wolno xd . - mruknęła .

Ucker

- no ... nie zabradzo xd ... - stwierdził , patrząc na nią - pograjmy w karty Laughing

- zaśmiał się pod nosem , patrząc na nią kątem oka

/ spadam Wink

powinnam byc potem Smile

bajj ;**

Dul

Ale w takie rozbierane karty ? Laughing

- Dulce od razu miała skojarzenia z Rebelde xdd . Po za tym skoro jeszcze nie była gruba mogła się rozbierać xdd .

/ baii ;**