Sypialnia Uckera

Dul · Wysłany: Czw 18:36, 04 Mar 2010 Temat postu:

Słodka przyleciała do tego Meksyku , po kilku godzinach . Pogadała chwilę z matką Uckera , po czym przyszła do jego pokoju . Zamknęła drzwi , podchodząc do jego łóżka . Patrzyła sobie tak na niego , milcząc .

Ucker · Wysłany: Czw 18:39, 04 Mar 2010 Temat postu:

- co ty tutaj robisz ? - westchnął - nie wiem , nie zerwałaś do końca , nie dobiłaś mnie ? ... - przekręcił oczami , siadając

Dul · Wysłany: Czw 18:42, 04 Mar 2010 Temat postu:

- Twoja matka do mnie zadzwoniła . - westchnęła . - Dlatego przyjechałam . - mruknęła . - Ale i tak zaraz wylatuję .. za trzy godziny mam samolot .. chciałam tylko zobaczyć jak się czujesz ..

Ucker · Wysłany: Czw 18:45, 04 Mar 2010 Temat postu:

- źle ... cholernie źle ... ułuż sobie życie i żyj długo i szczęśliwie ... nie wątpie w to , ż wyjdzie Ci to doskonale - wetschnął , po czym znowu się położył . Chwile popłakał po czym padł ...

Dul · Wysłany: Czw 18:49, 04 Mar 2010 Temat postu:

Słodka popatrzyła na chłopaka , po czym usiadła na łóżku . Zaczęła go lekko szturchać . - Ucker .. ? - mruknęła , nadal na niego patrząc .

Ucker · Wysłany: Czw 18:57, 04 Mar 2010 Temat postu:

No to ucker się przebudził - co chcesz ? - mruknął

Dul · Wysłany: Czw 18:59, 04 Mar 2010 Temat postu:

- Nigdy nie dajesz mi dokończyć . - stwierdziła . - Nie chcę z nikim układać sobie życia .. chcę być z tobą , ale teraz wszystko musi się uspokoić .. cała ta sytuacja nas przerasta .. nie możemy być razem .. za tydzień .. dwa .. kto wie .. teraz jednak naprawdę musimy zerwać .

Ucker · Wysłany: Czw 19:03, 04 Mar 2010 Temat postu:

już zerwalaś ... - stwierdził - nie musimy do siebie wracać , ja ... ja już Cię prosił nie będe ... kocham Cię , ale chcę abyś była szcześliwa ... uwarzaj na ... siebie dziecko - westchnął , po czym ponownie zasną

Dul · Wysłany: Czw 19:06, 04 Mar 2010 Temat postu:

Dulce tylko westchnęła , ocierając spływające łzy . Wstała z tego łóżka , nadal patrząc na chłopaka .

Ucker · Wysłany: Czw 19:08, 04 Mar 2010 Temat postu:

No a on sb spał xd .

Dul · Wysłany: Czw 19:13, 04 Mar 2010 Temat postu:

Słodka zaś patrzyła sobie tak na chłopaka przez dłuższy czas . Napisała do niego jakiś tam list , który zostawiła na szafce . Opisała w nim , że chociaż kocha chłopaka , nie może z nim być , przynajmniej na razie , ale sądząc po tym wszystkim już nigdy nie będą razem . Obiecała , że będzie dbać o siebie i o dziecko . Poprosiła też chłopaka , aby nic sobie nie robił i postarał sobie jakoś na nowo ułożyć życie . Słodka jeszcze raz przeczytała ten list po czym wyszła z sypialni chłopaka . Poprosiła służącą i matkę Uckera , aby go pilnowali . Sama zaś , zapłakana , opuściła willę chłopaka .

Ucker · Wysłany: Czw 19:17, 04 Mar 2010 Temat postu:

Obudził się ... przeczytał ten cały list po czym się rozpłakał . Nie miał zamiaru się nie zabijać ... obmyślał tylko jak się zabyć , aby nikt go nie uratował ... nadal sb płakał ...

Ucker · Wysłany: Czw 19:20, 04 Mar 2010 Temat postu:

Po chwili wparowała matka chłopaka . Zaczęła go pocieszać . Ten jednak nie słuchał jej . Powiedział jej że ją kocha , i aby na siebie uważała . Sam zaś wyiegł z willi zalany łzami xd . Zaś matka nie wiedziała co robić xd .

Ucker

Ucker przyszedł tutaj . Przed położeniem się , dostał jeszcze zjebkę od matki nie wiadomo o co ... zamknął się w pokoju , a żeby było jeszcze ciekawiej zablokował drzwi szafą , opuścił rolety po czym połozył się na łóżku płacząc ...

Ucker

Matka chłopaka zaczęła się dobijac do drzwi , nadal wydzierając się na chłopaka nie wiadomo o co , jednak ten z tego nic nie robił . Zdemolował cały pokój , po czym nafaszerował się tabletkami ... znowu . Innych narzędzi do zabijania nie miał ...
No i sb zdechł ... albo zdychał . jak kto woli ...