Sypialnia Uckera

Ucker

- nie mów tak ... to co ja robię , to są największe głupstwa świata . Robie to , bo jestem bezsilny , i myślę że śmierć wszytsko załatwi , ale ty jesteś inna ... silniejsza , i to ty mi zazwyczaj w głowie układasz ... sam niestety nie potrafię ...
Chodzi o mamę , tak ? ... Przepraszam ... nie chciałem abyś przezemnie się z nią pokóciła aż tak ... - westchnął , patrząc na nią . Po chwili ją przyciągnął do siebie .

Dul

- Tutaj już nie chodzi o moją matkę . Nie odzywam się do niej , ale to i tak nic nie daje . Przez cały czas o tym myślę .. to jest najgorsze .. - mruknęła . - Po prostu mam już dość tego wszystkiego . - dodała , nadal nie patrząc na chłopaka .

Ucker

Ucker westchnął - jeśli ... jeśli masz mnie dość , i chcesz sie pogodzić z matką i chcesz odejść ... to odejdź , ja Cię trzymał nie będe na siłę , bo wiem że z matką byłaś związana , chce twojego szczęścia , nic więcej ... - pogłaskał ja lekko po policzku ...

Dul

- Nie chcę Cię zostawiać .. fakt , byłam z nią związana , ale ja jej nic nie zawiniłam .. Jedyne co to Cię broniłam przed jej obelgami . - stwierdziła . - I wcale nie mam dość Ciebie .. mam dość tego wszystkiego .. życia i tego że jestem w ciąży , chociaż cieszyłam się z tego .. wszystko wali mi się na głowę . - westchnęła , przytulając się lekko do chłopaka .

Ucker

- spokojnie ... może chcesz gdzieś indziej polecieć , gdzieś gdzie jest spokojniej ? nad jakieś morze ? - popatrzył na nia , kiwając się z nią lekko

Dul

- Nie chcę już nigdzie latać . - mruknęła , wtulając się w chłopaka . Słodką zaczęło to przerastać .. rozpłakała się , jeszcze bardziej przytulając się do Uckera .

Ucker

No to Ucker ją przytulił ... - na pewno nie ? ... zapomnisz przynajmniej na chwilę o problemach , ponoć pobyt nad morzem dobrze wpływa na samopoczucie ... - westchnął , po czym pocałował ją lekko w główkę , kiwając się z nią .

Dul

- Na pewno nie chcę . - stwierdziła . Słodka nadal sobie stała , wtulona w chłopaka i płakała . Coraz częściej miała wahania nastrojów . Po chwili odsunęła się od Uckera , siadając na łóżku , plecami do niego .

Ucker

- a teraz co jest ? ... - westchnął , siadając koło niej - zostawic Cię samą ? ...

Dul

Słodka nie odezwała się nawet słówkiem . Kiwnęła tylko przecząco główką , nadal milcząc . Wzięła z szafki lusterko , obracając je w dłoni . Po chwili lusterko biedactwo z rąk wyleciało i rozbiło się na małe kawałeczki . A że Słodka musiała się czymś zająć więc zaczęła to wszystko sprzątać .

Ucker

- zostaw to ... - westchnął , po czym wział dziewczynę na ręce , kładąc ją na łóżku - mogę coś dla Ciebie zrobić , aby się twój nastrój poprawił ? - spytał , patrząc na nią

Dul

- Zawołaj tego idiotę Alexa .. może tym razem mnie zabiję . - mruknęła pod nosem , przekręcając się na bok . Dul nie poznawała samej siebie . Nie miała pojęcia co się z nią działo . Przymknęła tylko oczka , ściągając z palca pierścionek . Teraz to nim się Słodka zajęła xd.

Ucker

Ucker westchnął , wstając z łóżka . Nie wiedział co się wgl.dzieje z dziewczyną , po chwili wyszedł z pokoju .

Dul

Słodkiej znudziło się obracanie tego pierścionka . Włożyła go z powrotem na palec , wstając z łóżka . Musiała się na czymś wyżyć . Rozwaliła cały pokój chłopaka xd . Wszystko latało .. walizka , ubrania , ramki ze zdjęciami , pościel .. dosłownie wszystko . Dulce nie byłaby Dulce gdyby sobie czegoś przy tym nie zrobiła . Biedactwo sobie jakimś szkłem rękę rozcięło . Cóż .. przynajmniej jej ulżyło . Otarła ostatnie łezki , po czym owinęła sobie dłoń kawałkiem jakiejś koszulki Uckera , która przez przypadek się podarła xd . Po chwili Słodka wyszła z pokoju xd .

Ucker

UCker przyszedł tutaj z Dulce . Wgięło go jak zobaczył "pokój" Laughing

. Nic nie powiedział , tylko popatrzył na Dulce znaczącym wzrokiem , usmiechając się pod nosem xd