Balkon

Ucker

- a no , skoro nalegasz Laughing

- kiwnął głową - tylko wiesz ... może nie na balkonie ... bo się rozchorujemy xd

Dul

Od czego jest mój pokój , albo salon xd . - stwierdziła , uśmiechając się do niego . - A i jeszcze jedno .. przez ten cały czas myślałam tylko i wyłącznie o sobie .. zapomniałam o tobie xdd . - dodała , patrząc na chłopaka .

Ucker

- o ...to tylko ty się możesz rozbierac xd , ja chętnie popatrze xd - stwierdził xd

Dul

Nie ma mowy xd . - mruknęła . - Zależy kto wygra , tyle że nie umiem grać , ale niech będzie xdd .. - dodała , podchodząc bliżej chłopaka . - Ucker .. przejmujesz się mną gorzej niż sobą .. kiedy w ogóle ty coś jadłeś ? - spytała , patrząc na niego . Co jak co , ale skoro on się o nią martwił ona odpłacała mu tym samym xd.

Ucker

- bez kart , też się możesz rozbierac Laughing

- kiwnął głową - eee ... - jęknął . No cuż ... sam saniedbał jedzenie i też sporo czasu nie jadł xd

Dul

Jasne .. ty najchętniej byś chciał żebym się rozbierała xd . - mruknęła pod nosem . - Co ee ? xdd Zadałam pytanie i oczekuję normalniej odpowiedzi a nie jakiś mruków xd . - dodała .

Ucker

- no ... oczywiście że bym chciał ... - przyciągnął ją do siebie , obejmując leciutko w pasie - no ... bo ten ... jakoś tak czasu na jedzenie nie było - mruknął ponownie xd

Dul

Ucker .. martwisz się o mnie , a sam siebie zaniedbujesz . - stwierdziła , patrząc na niego . - Teraz zamiast rozbierać się w moim pokoju idziemy do kuchni . I ty coś zjesz i ja . - dodała . - Tylko mi nie mów , że nie chcesz . - mruknęła.

Ucker

- no właśnie ... musisz coś zjeśc ... o mnie się nie martw ... ja mam zapasy w brzuchu xd - stwierdził

Dul

Wiedziałam , że będziesz się wykręcał xd . - mruknęła . - Idziemy i to teraz . - dodała , odklejając się od niego . Pociągnęła chłopaka za rękę i zaprowadziła go do kuchni .