Wejście / Wyjście

Dul

Ja też myślałam , że sama sobie dam z tym wszystkim radę , ale nie potrafiłam . - stwierdziła , patrząc na niego . - Powinieneś dać sobie pomóc i coś z tym zrobić . - dodała .

Ucker

- niby co ? - westchnął , nadal patrząc na nią

Dul

To już raczej od Ciebie zależy , ja Cię do niczego nie zmuszam . - stwierdziła . - Nie wiem czy dobrym pomysłem nie byłby wyjazd .. tylko , że ty odpocząłbyś gdzie indziej , a ja gdzie indziej . - dodała .

Ucker

Ucker nie wiedział co na początku powiedziec , odwrócił głowę w bok . - czego nie - westchnął , patrząc przed siebie

Dul

Tak będzie lepiej . - westchnęła , odwracając głowę chłopaka w swoją stronę . - Zrozum , nie możemy ze sobą przebywać 24 godziny na dobę , nawet gdybyśmy bardzo tego chcieli . - dodała .

Ucker

- rozumiem ... - westchnął , patrząc na nią po czym odwrócił spowrotem głowę - pójdę się pakowac ... wyjadę do Meksyku ... albo ... albo nie wiem gdzie ... - kiwnął głową , odklejając się od muru

Dul

Dulce popatrzyła na chłopaka , przez dłuższy czas nic nie mówiąc . Nawet nie wiedziała co . - Uważaj tam tylko na siebie . - stwierdziła . Podeszła do chłopaka i pogłaskała go po policzku .

Ucker

- ty ... ty też uwarzaj na siebie i na dziecko ... narazie - westchnął , pocałował ją lekko i wyparował stad szybko ... nie lubiał porzegnań ... xd

Dul

Dulce popatrzyła za chłopakiem po czym weszła do willi . Nie chciała go zatrzymywać , szczególnie , że uważała , że będzie tak dla niego lepiej .

Dul

Dul zostawiła Demona i Amigo w willi . Psiaki poleciały do jej pokoju , ona zaś wyszła jeszcze na jakiś spacer . Nie chciało jej się spać więc po co miała siedzieć w prawie pustej willi xd .

Ucker

No to Ucker przyjechał tutaj po dziewczynę . Wyszedł z auta , czekając na nią xd

Dul

Słodka przyszła tutaj , stając sobie pod drzwiami . Zaczęła sobie powtarzać , że jeśli Ucker ubierze się dziwnie to ona zdąży się jeszcze przebrać . Nie mogła ubrać się inaczej niż w [link widoczny dla zalogowanych] , którą kupiła w Madrycie . Od razu jej się spodobała xdd . Po chwili wyszła z domu , uznała bowiem , że chłopak nie może dłużej na nią czekać . Podeszła do niego , delikatnie się uśmiechając . Dalej nie miała pojęcia gdzie Ucker chce ją wywieźć xdd .

Ucker

Uśmiechnął się pod nosem , patrząc na dziewczynę - ślicznie wyglądasz - uniósł brwi wyciągnągając z kieszeni chustkę , wiążąc przy tym dziewczynie oczy , po czym ją wstadził do samochodu Laughing

- rozumiem , że możemy już jechac Laughing

? - spytał , patrząc na nią xd

Dul

Ucker .. co ty kombinujesz . - jęknęła . - Chcę wiedzieć gdzie mnie wywieziesz .. kto wie czy nie do lasu . - mruknęła . Dulce od razu miała skojarzenia xdd . Oparła tylko główkę o ten fotel , mrucząc sobie coś pod nosem xdd .

Ucker

- i się domyśliłaś - mruknął - zawoże Cię do lazu , moja mama tam aktualnie tańczy rytułał na cześc twojego zniszczenia Laughing

- zaśmiał sie pod nosem , patrząc na nią ... po chwili pojechał z nią w sinął dal ... tzn.do Hotelu Laughing